Bardzo śmieszne
Gdybyś znał mojego syna, uśmiałbyś się razem ze mną. Wiem, jak to brzmi, jak pisze to matka, ale tutaj mam 100% pewności, że to nie wchodzi w grę. Syn pracuje ze mną w biurze, a potem siedzi non stop w domu przy kompie. Pomijam, że nie ma okazji ku temu, ale również mentalnie zupełny przeciwnik wszelkich używek. Ale, żeby poprawić sobie i jemu humor, to pro forma się spytam