Witajcie,
Mąż nienasieniak w stadium IB.pT2. 70% rak embrionalny, 20% guz pęcherzyka żółtkowatego, 5% potworniak i wielozarodczak.
Obecne ogniska inwazji naczyń limfatycznych.
13 marca orchidektomia prawostronna, potem decyzja 1XBEP( do rozważenia 2XBEP wg. onkolog powadzącej).
Rozpoczęcie 5 dniowego kursu 15 kwietnia, potem 22 kwietnia I dolewka i na dzisiaj planowana II dolewka.
Lekarze zadecydowali ze ze względu na' wirus' jakim mąz zaraził się od córki , powiększone migdały/stan zapalny i ogólne przeziębienie, bez gorączki , przesuwają mu drugą dolewkę o tydzień.
Mam tylko takie informacje od męża, W szpitalu nie dostał żadnej karty.
Czy myślicie, że przesuniecie II dolewki o tydzien bedzie miało duzy wpływ na skuteczność chemioterapii?
z góry dziękuje i pozdrawiam