Mój przypadek, rak jądra prawego - nienasieniak

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez gary » 05 Lut 2016, 17:17

Na razie nie podam nazwiska Lekarza który prowadzi mój przypadek, ale na tą chwilę jestem bardzo zadowolony, że go wybrałem. A jak się sprawa zakończy z usunięciem jądra, to będę mógł go polecać.
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez gary » 12 Lut 2016, 19:36

No i jestem już po szpitalu. Mam mieszane uczucia co do pobytu w szpitalu. Prowadził mnie dr. Machoy. Bardzo miły i fachowy urolog.

Z jednej strony zrobili co mieli zrobić, a z drugiej strony: poprosiłem o skierowanie na markery po 7 dniach od operacji to ich nie dostałem, tak samo jeśli chodzi o kartę DILO to powiedzieli mi że to lekarz pierwszego kontaktu je powinien wydać, a oni mogą dopiero po badaniu histopatologicznym. Kolejna sprawa to jeden anestezjolog ze mną rozmawiał przed operacją, a drugi znieczulał mnie i moje wcześniejsze ustalenia zignorował i kilka małych jeszcze grzeszków. Ale narzekać nie będę, Już mam to za sobą.

Ale do rzeczy:

Markery w szpitalu dobijały już do górnych granic, czyli:
LDH 201U/l 135-225
beta-HCG 2,4 mIU/ml 0-2
AFP 5,81IU/ml 0,00-5,80

Wynik USG jąder: (robione w szpitalu)

"Jądro prawe o nierównych obrysach o niejednorodnej echogeniczności z kilkoma obszarami mieszanej echogeniczności o charakterze nacieku npl/zapalnym?? dobrze unaczynionym.
Najądrze prawe podwyższonej echogeniczności, nieznacznie zwiększona ilość wolnego płynu.
Osłonki jądra niepogrubiałe
Jądro lewe prawidłowej wielkości echogeniczności bez zmian ogniskowych poza kilkoma mikro zwapnieniami.

W pachwinach widoczne są węzły chłonne do 8x3mm z wyraźnymi wnękami - odczynowe."


W sumie Pani jak mnie badała to była pewna że to rak....

Wynik TK oprócz tego co miałem, cyt: "bez zmian podejrzanych o proces rozrostowy"

Zdjęcie klatki piersiowej w dwóch rzutach "bez zmian"



Po 7 dniach wykonam sam markery. W poniedziałek pójdę ja albo moja żona po tę kartę DILO i co dalej? Mam się już rejestrować do onkologa czy czekać na wyniki
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez gary » 14 Lut 2016, 08:31

Już wiem co to jest w wyniku USG "charakterze nacieku npl/zapalnym??" npl skrót z łacińskiego neoplasma czyli nowotwór.
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez romi » 14 Lut 2016, 12:40

Witam
Jeśli już masz badanie TK to zrób teraz badanie markerów (wszystkie trzy) i jeśli będą w normie to następne badanie przed wizytą u onkologa. Jeśli będą ponad normę to kolejne badania co tydzień. Wizytę u onkologa zaplanuj jak będziesz miał wszystkie wyniki łącznie z badaniem histopatologicznym. Tylko komplet badań może dać pełny obraz sytuacji, umożliwić określenie stanu zaawansowania (który na podstawie dotychczasowych wyników będzie pewnie niski) i wybrać dalszy sposób postępowania.
Karta DILO przyspiesza wykonanie niektórych badań, np. TK i jeśli lekarz POZ ją wystawi to dobrze, jeśli nie będzie chciał to skorzystaj z drugiej możliwości którą opisałeś.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez gary » 14 Lut 2016, 16:34

@romi - dziękuje za odpowiedź według wypisu wynik histopatologiczny ma być za niecałe dwa tygodnie, co ja bym dał za łagodną zmianę lub stan zapalny :). Zastanawiam się nad wyborem onkologa. Mój wybór skłania się do Wejherowa, jakieś 320 km ode mnie. Czy jak wybiorę ośrodek w innym mieście to wszystkie badania na jakie skierowanie dostanę od tego ośrodka to będę musiał wykonać u nich?
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez romi » 14 Lut 2016, 17:07

Witam
Nie wiem jak teraz jest, bo ktoś ostatnio pisał, że trzeba wykonywać badania tam skąd dostało sie skierowanie. Wcześniej tak nie było, ale jeśli to prawda to jest to dla pacjentów utrudnienie. proponuję dowiedzieć się w NFZ jak wyglada sytuacja.Wejherowo dobry wybór jeśli tylko nie trzeba będzie długo czekać na wizytę. To też trzeba sprawdzić. W Warszawie czy Krotoszynie wizyta jest wyznaczana w ciągu kilku dni.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez kiwoszka » 14 Lut 2016, 19:09

Gary my mieszkamy w Wejherowie ale jedziemy do Dr Starosieka do Warszawy :) w Weju terminy sa długgieee kolejki okropne i wogole ta przychodnia jest straszna ..
Awatar użytkownika
kiwoszka
 
Posty: 39
Rejestracja: 29 Sty 2016, 21:53
Miejscowość: Pomorskie

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez gary » 14 Lut 2016, 20:06

@kwioszka - dziękuje za informacje. Ehem i co teraz ... Muszę coś postanowić :(
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez kiwoszka » 15 Lut 2016, 13:00

no musisz :) będzie dobrze chcoc znalezienie odpowiedniego miejsca to podstawa :) Moze tez wybierzesz Warszawe , skoro do Weja masz 320 km to tez odleglosc.
Awatar użytkownika
kiwoszka
 
Posty: 39
Rejestracja: 29 Sty 2016, 21:53
Miejscowość: Pomorskie

Re: Mój przypdek - podejrzenie raka jądra

Postprzez gary » 18 Lut 2016, 19:12

Witam.

Dziś zrobiłem markery:

LDH 162U/l 135-225
HCG <0,1 mIU/ml 0-2
AFP 3,89IU/ml 0,00-5,80

Dziś musiałem zmienić laboratorium, poszedłem do szpitala na Arkońską w Szczecinie, taniej i szybciej. Ale (zawsze jest jakieś ale) dwa razy prosiłem o beta HCG a potem się jeszcze raz upewniłem u pobierającej czy odpowiednie jest zaznaczone. Potwierdziła, a jak odebrałem to i tak było wynik HCG. Czy HCG dzieli się na alfa HCG i beta HCG? Czyli czy HCG jest sumą alfy i bety HCG? :)
gary
 
Posty: 39
Rejestracja: 31 Sty 2016, 10:34
Miejscowość: Szczecin

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 17 gości