Witam wszystkich forumowiczów. We wtorek (24.10.2017 r.) miałem spotkanie z Panią onkolog z DCO we Wrocławiu, która przyjechała na konsylium onkologiczne do Jeleniej Góry. Podczas tego spotkania omawiano moje dotychczasowe wyniki markerów nowotworowych, TK jamy brzusznej i miednicy mniejszej oraz RTG klatki piersiowej. Pani onkolog powiedziała mi, że nie wykluczają przeprowadzenia RPLND i w tym celu dostałem skierowanie do Poradni Urologicznej działającej w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu celem porady: Proszę o ocenę pod kątem limfadenektomii węzłów chłonnych zaotrzewnowych. W rozpoznaniu napisano: C62,9 - Rak jądra lewego - carcinoma embryonale pT2N2M0. Stan po orchidektomii lewostronnej. Stan po chemioterapii wg programu BEP 03-05.2016 r. - III kursy. Przetrwała limfadenopatia zaotrzewnowa i pachwinowa. Nadciśnienie tętnicze. Zespół NASH - niealkoholowe stłuszczenie wątroby. Stan po biopsji wątroby - 08.2015 r. Refluks żołądkowo-przełykowy.
Wczoraj osobiście pojechałem do DCO we Wrocławiu i wyznaczono mi termin wizyty w Poradni Urologicznej na 7 listopada 2017 r. na godzinę 11:00. Czego mogę się spodziewać podczas wizyty w Poradni Urologicznej? Pani onkolog z DCO mówiła mi, że mogę mieć wykonane badanie USG i mam ze sobą wziąć dotychczasowe wyniki markerów nowotworowych, TK jamy brzusznej i miednicy mniejszej oraz RTG klatki piersiowej. Zastanawiam się też czy nie wziąć wyniku histopatologicznego wyciętego jądra. Nie powiem, że się trochę obawiam tej wizyty w Poradni Urologicznej...