podejrzenie nowotworu jądra

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez kaja i michal » 27 Sie 2016, 00:08

Nikt, że tak powiem normalny nie podchodzilby do tego na luzie, to oczywiste, że się boisz i martwisz. W tej chorobie tak jest, że pierwszy cios to wiadomość o niej,kolejny to chemia. Ja mówiłam mężowi, że trzeba cieszyć że w tym złym chociaż nie słyszymy, że nie da się nic zrobić i że mają jakieś skuteczne rozwiązania, ale bardzo bałam się jak to będzie. Nie spaliśmy często w nocy, plakalismy i braliśmy się w garść na zmianę. Nie będę pisala glupot zebys się nie martwił, ale n a pewno da się to przejść tym bardziej jak jest się pod opieką specjalistów, którzy znają się na leczeniu tego dziadostwa. Pytaj co chcesz i co Cię zastanawia. Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za pomyślne i najmniej dokuczliwe w skutkach leczenie.
kaja i michal
 
Posty: 151
Rejestracja: 25 Gru 2015, 01:12

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez miszcz » 27 Sie 2016, 11:26

Z chemią jest tak: im bardziej będziesz przerażony i im więcej będziesz myślał o skutkach ubocznych, tym gorzej zniesiesz te 5 dni w szpitalu. Później 3-4 dni jesteś bardzo słaby, następnie okresy słabości przeplatają się z okresami, kiedy masz siły, po 7-8 dniach przechodzi "Wielki kac" i czujesz się jak nowo narodzony. Niektórzy nie odczuwają żadnych dolegliwości, inni, tak jak ja, przechodzą chemię kiepsko. Jeśli poczujesz się dobrze, to możesz wyjść, ale ryzykujesz wtedy przeziębienie lub inną infekcję, a to opóźni leczenie. Ryzyko. Aktywność przyspieszy powrót do zdrowia, ale infekcja to poważny problem. Ja wolałem przesiedzieć, ale i tak złapałem anginę, na szczęście po drugiej dolewce drugiego cyklu, więc jakieś 12 dni dłużej musiałem siedzieć w domu.

Najlepiej kilka dni przed pobytem w szpitalu wyciszyć się, nie oglądać wiadomości, nie czytać portali internetowych.

Reakcja na leki u każdego jest inna, nie wiem, od czego zależy dobre samopoczucie części osób.
miszcz
 
Posty: 764
Rejestracja: 17 Kwi 2015, 20:37

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez łuki12345 » 29 Sie 2016, 13:41

Czy w jakiś sposób trzeba się przygotować do tej chemioterapii? My będziemy dojeżdżać na tzw chemię dzienna, wiec na całe szczęście nie zostaje w szpitalu.
łuki12345
 
Posty: 42
Rejestracja: 30 Lip 2016, 21:04

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez romi » 29 Sie 2016, 19:01

Witam
Nie ma potrzeby specjalnego przygotowywania się do chemioterapii. Odpocząć, wyspać się i pozytywnie nastawić. Jeśli chodzi o wyżywienie to zdrowe, lekko strawne, a w czasie leczenia mało, ale częściej. Żadnego alkoholu, nie palić papierosów, słowem nie obciążać dodatkowo organizmu, który i tak będzie wystarczająco dociążony cytostatykami. W czasie leczenia chronić się przed słońcem, co nie oznacza, żeby nie przebywać na świeżym powietrzu. Jeśli siły pozwolą to spacer, rower, czy basen jak najbardziej. Chemioterapia to nie trąd i nie trzeba się kompletnie izolować od otoczenia. Żadnych suplementów diety bez uzgodnienia z lekarzem prowadzącym.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez łuki12345 » 31 Sie 2016, 12:47

Czy ból pleców może być spowodowany tym powiększony węzłem? Coraz bardziej mi dokucza ból.
łuki12345
 
Posty: 42
Rejestracja: 30 Lip 2016, 21:04

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez romi » 31 Sie 2016, 14:08

Witam
Ten węzeł jest stosunkowo mały, żeby powodować ucisk i ból, ale w sumie to zależy od umiejscowienia. Jeśli ten ból wynika z powiększonego węzła to powinien ustąpić niedługo po rozpoczęciu chemioterapii. Spróbuj stosować ogólnie dostępne leki przeciwbólowe.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez łuki12345 » 01 Wrz 2016, 10:22

O czymś innym może świadczyć ból na wysokości ledzwi ? Tak jak by w środku
łuki12345
 
Posty: 42
Rejestracja: 30 Lip 2016, 21:04

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez kaja i michal » 01 Wrz 2016, 21:57

Hej,
Ja uważam, choć mogę się mylić, że ten ból jest właśnie od węzłów. Mąż tak miał, że go bolały i niekompetentni lek w koperniku w lodzi mówili, że to od garbienia się, ale dr Sarosiek powiedział, że to oczywisty objaw i przepisał michalowi tramundin. U nas wezly mialy podobny wymiar i bolalo.Zobaczymy jak będzie u Ciebie po tk. Po chemioterapii na pewno jesli to od tego to minie.Pozdrawiam serdecznie
kaja i michal
 
Posty: 151
Rejestracja: 25 Gru 2015, 01:12

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez łuki12345 » 06 Wrz 2016, 17:40

Jestem po tomografii.
Wszystko jest okej, oprócz powiększonych węzłów chłonnych okołaortalnych, największy 42x35 mm.
Od jutra zaczynam chemię, 4 cykle i na koniec usunięcie.
Z jednej rzeczy, z jakiej się cieszę to, to że nie ma przerzutów odległych.
łuki12345
 
Posty: 42
Rejestracja: 30 Lip 2016, 21:04

Re: podejrzenie nowotworu jądra

Postprzez kaja i michal » 07 Wrz 2016, 07:18

Hej,
Czy te wezly sa bardzo powiekszone? Jakie mają wymiary? I jeszcze chciałam zapytać czy 4 cykle to masz mieć EP? Bez bleomycyny?a markery jak wyglądają? Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za pomyślne leczenie. Gdybys mial pytania to pisz
kaja i michal
 
Posty: 151
Rejestracja: 25 Gru 2015, 01:12

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 27 gości