Mój przypadek

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Mój przypadek

Postprzez zenondob30 » 26 Wrz 2017, 21:23

Witam, 1,5 miesiąca temu usunięto mi jądro z powodu guza. Niedawno odebrałem wyniki badania histopatologicznego a niedługo mam zleconą drugą tomografię, w pierwszej wszystko dobrze oprócz powiększonych węzłów chłonnych przyaortalnych średnicy do 15mm.Czy mógłby ktoś ocenić wynik tego badania i napisać co może mnie czekać dalej.
Ocena makroskopowa:
Jądro wraz z owrzodzeniem o wymiarach 5x5x3,5 cm i powrózkiem nasiennym długości około 4,5 cm, na przekroju częściowo lity częściowo torbielowaty. Guz barwy kremowo-zółtej o wymiarach 4,5x3x3,5 cm z pojedynczym ogniskiem wylewów krwi makroskopowo nie przekracza osłonki białawej jądra.
Ocena Mikroskopowa:
01-guz I-VI
Potworniak jądra (teratoma, postpubertal-type).
W obrazie histologicznym obecna komponenta potworniaka dojrzałego i niedojrzałego, z ogniskową martwicą. W badanych przekrojach poza guzem obecne fragmenty utkania jądra z wyraźnym zanikiem kanalików, bez cech nowotworzenia śródkanalikowego. Nie stwierdzono inwazji naczyń i przekraczania osłonki białawej. W odczynach immunohistochemicznych: CK AE1/AE (+), PLAP (-), CD30\(-), CD99 miejscami odczyn jądrowy lub błonowy słabo (+), AFP(-) Fragment najądrza bez nacieki nowotworowego.
02-powrózek nasienny I-II
Przekroje powrózka nasiennego bez nacieku nowotworowego.
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
03-jądro poza guzem
Fragment jądra z okolicy wnęki z cechami śródkanalikowego nowotworzenia i miejscami z zanikiem kanalików nasiennych, bez utkania nowotworowego.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
zenondob30
 
Posty: 6
Rejestracja: 26 Wrz 2017, 20:58

Re: Mój przypadek

Postprzez mardeb76 » 26 Wrz 2017, 21:52

Witaj,
W przypadku potworniaków właściwie jedyną skuteczną metodą leczenia jest zabieg chirurgiczny. W przypadku tego typu nowotworu chemioterapia jest zazwyczaj nieskuteczna. Zatem na razie można uznać Twoje leczenie za zakończone. Wielkość tych powiększonych węzłów chłonnych jest na granicy podejrzenia onkologicznego. Bardzo dobrze, że będziesz miał wykonane kolejne TK w celu zweryfikowania progresji zmian tych węzłów. Jeśli urosną to czeka Cię kolejna operacja polegająca na ich usunięciu. Potworniaki zazwyczaj udaje się usunąć wraz z jądrem lub ewentualnie z węzłami chłonnymi jeśli dadzą przerzuty. Niestety czasami zdarza się, że zdążą się rozprsestrzenić do innych lokalizacji, co wpływa na konieczność wykonania kolejnych operacji. W chwili obecnej kluczowy jest wynik TK. Jeśli będzie Ok to leczenie się zakończy, jeśli węzły będą dalej powiększone lub urosną to kolejna operacja. Czy wykonywałeś markery nowotworowe? Jakie były ich wartości? Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Mój przypadek

Postprzez zenondob30 » 26 Wrz 2017, 21:58

Witam, dziękuje za odpowiedź, markery przed zabiegiem były w normie, LDH: 169 U/l, beta-HCG <0.100 mlU/ml, CEA 1,60 ng/ml. Niestety AFP nie zrobili. Niedawno robiłem powtórkę markerów i wyniki były następujące LDH: 294 U/l, , beta-HCG <0.100 mlU/ml, AFP 2,13 ng/ml.
zenondob30
 
Posty: 6
Rejestracja: 26 Wrz 2017, 20:58

Re: Mój przypadek

Postprzez mardeb76 » 26 Wrz 2017, 22:11

Hej,
Markery w normie zatem najprawdopodobniej w guzie były tylko potworniaki. Możesz zatem raczej być pewien, że chemia Cię ominie. Trzymam zatem kciuki, aby węzły już nie urosły i Twoje przykre spotkanie z RJ już się zakończyło. Potem oczywiście konieczne częste i regularne obrazowe badania kontrolne. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Mój przypadek

Postprzez zenondob30 » 26 Wrz 2017, 22:13

Wielkie dzięki, po tomografii napiszę jej wyniki, pozdrawiam.
zenondob30
 
Posty: 6
Rejestracja: 26 Wrz 2017, 20:58

Re: Mój przypadek

Postprzez zenondob30 » 25 Paź 2017, 17:18

Witam w kolejnej tomografii praktycznie nic się nie zmieniło węzły nadal są powiększone do 15mm no i biodrowe do 10mm. We wtorek bylem na konsultacji u dr.Sarosieka on twierdzi ze trzeba będzie wycinać te węzły umówił mnie nawet juz na wizytę z dr. Żakiem który ma jeszcze popatrzeć na te tomografię. Co Wy na to może skonsultować to jeszcze innym onkologiem?
zenondob30
 
Posty: 6
Rejestracja: 26 Wrz 2017, 20:58

Re: Mój przypadek

Postprzez romi » 25 Paź 2017, 19:47

Witam
Konsultacje miałeś u najlepszego lekarza od tych spraw, także w tym przypadku nie ma potrzeby kolejnej wizyty.
Jeśli dr Sarosiek stwierdził, że trzeba wyciąć to możesz być pewny, że tak trzeba zrobić.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypadek

Postprzez zenondob30 » 25 Paź 2017, 20:21

dzięki a wiesz może ile czasu się czeka na taki zabieg?
zenondob30
 
Posty: 6
Rejestracja: 26 Wrz 2017, 20:58

Re: Mój przypadek

Postprzez romi » 25 Paź 2017, 21:10

Witam
Z terminami może być różnie w zależności od ilości pacjentów, ale możesz być pewien, że termin będzie najszybszy z możliwych i uwzględniający Twój stan.
Jak pewnie zdążyłeś zauważyć dr Sarosiek chorych na nowotwór jądra traktuje w sposób szczególny.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypadek

Postprzez mardeb76 » 25 Paź 2017, 21:22

Z tego co się kożna zorientować z relacji Forumowiczów to czas oczekiwania wynosi około 4 - 6 tygodni. Pozdrawim, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Następna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości