Chcę wiedzieć wiecej...

[aloj65]

Witam,
mąż na początku marca miał badanie PET -CT w Poznaniu. Dzisiaj dostaliśmy wynik.
Przytoczę to co najważniejsze:
Klatka piersiowa:
Miąższ płucny wolny od zmian ogniskowych.Węzły chłonne okna aortalno-płucnego do 14-8 mm oraz podostrogowy 13-8 mm -bez wychwytu F-FDG. Pozostałe węzły chłonne śródpiersia i pachowe niepowiększone, nieaktywne metabolicznie.

Jama brzuszna i miednica:
Stan po orchidektomii prawostronnej.Torbiel ok. 16-13 mm w segmencie wątroby bez wychwytu. Prawidłowy obraz pozostałych narządów jamy brzusznej i miednicy, bez ogniskowych zaburzeń metabolizmu. Węzły chłonne jamy brzusznej,miednicy i pachwinowe niepowiększone,nieaktywne metabolicznie.
Głowa i szyja:
Mózg o równomiernym metabolizmie glukozy bez zmian ogniskowych.Fizjologiczny wychwyt w pozostałych narządach i tkankach głowy i szyi. Węzły chłonne szyjne niepowiększone i nieaktywne metabolicznie.
Układ kostny:
W skrócie wychwyt fizjologiczny i zwyrodnienia (tak jak w TK)
Wnioski:
Nie stwierdza się. ognisk patologicznego metabolizmu F-FDG mogących odpowiadać zmianom rozrostowym.

Wydaje nam się,że to dobre wiadomości i mam nadzieję,że teraz to już tylko obserwacja.Codziennie czytamy forum i duchem wspieramy wszystkich i pozdrawiamy serdecznie.

[troll]

Witaj,

Wygląda na to, że wszystko jest ok

Pozdrawiam

[aloj65]

Witam wszystkich Forumowiczów,
codziennie odwiedzamy forum i mocno trzymamy kciuki za wszystkich jego użytkowników.Cieszymy się z Waszych dobrych wieści i smucimy, gdy Wam jest źle. Także my wiele zawdzięczamy "ludziom z forum".Wczoraj mąż był na kolejnej wizycie kontrolnej po zrobieniu wyników.
W skrócie:
LDH - 195 (< 248)
Beta HCG - <0,1 (0- 2)
AFP - 3,07 (0-5,8)
KT miednicy i jamy brzusznej- obraz stabilny.Jedyne co nowego się pojawiło to zapis: w pachwinach odczynowe węzły chłonne o dł ok 1,5 cm. Czy może ktoś wie, co może być przyczyną pojawienia się takich węzłów?
KT w kontrolnym badaniu wielonarządowym klatki piersiowej i śródpiersia nie wykazuje uchwytnych różnic w porównaniu z poprzednim badaniu KT.
Pani doktor była zadowolona z wyników a następna wizyta w listopadzie.
Pozdrawiamy serdecznie wszystkich i "duchem" jesteśmy z Wami. Jola

[m9nika]

Witam

Czy może ktoś wie, co może być przyczyną pojawienia się takich węzłów?

Może to być wynik jakiejś infekcji.
Pozdrawiam

[aloj65]

Witam wszystkich Forumowiczów
Po ostatniej wizycie i wynikach pojawiły się problemy.
Tk jamy brzusznej i miednicy w porządku.

W kontrolnym badaniu KT klatki piersiowej z kontrastem widoczne są w śródpiersiu i we wnękach płuc powiększone węzły chłonne- w śródpiersiu z grupy przytchawicznych, przy- i podaortalnych okna aortalno-płucnego i podostrogowych, które uległy powiększeniu w porównaniu z poprzednim badaniem kt.np węzeł podaortalny poprzednio 1,0- teraz 1,8cm, podostrogowy poprzednio 1,9 - teraz 2,4 cm a węzeł we wnęce płucnej poprzednio 1,3 cm - teraz 1,9 cm.
Płuca bez widocznych patologicznych zmian ogniskowych i świeżych naciekowych.
Sarkoidoza- stan po mediastinoskopii- informacja ze skierowania.
Markery:
b-hcg - < 0,1 mlU/ml (0-3)
LDH - 216 IU/L ( 135-225)
Testosteron- 3,17 (2,41- 8,27)
Na Afp trzeba czekać 3 tygodnie.

Mąż dostał skierowanie do torakochirurga, który zresztą robił mu wcześniej videomediastinoskopię. Porównał obrazy tomografu oraz wyniki ze szpitala i stwierdził,że powiększenie węzłów mieści się w granicach normy dla I stopnia sarkoidozy (to choroba dynamiczna i zmienia się jej obraz). Oczywiście musi być pod kontrolą i następny tomograf za 3 miesiące.
Ten testosteron to tak kontrolnie, ponieważ mąż odczuwał zmęczenie i brak energii życiowej. Jest niski, ale chyba nie potrzeba tutaj żadnych działań. A może się mylę? Z drugiej strony można te objawy przypisać sarkoidozie. Byle do wiosny
Wciąż czytamy forum i jesteśmy z tymi ,którzy walczą .Pozdrawiamy serdecznie.

[aloj65]

Witam ,
czas szybko płynie,więc postanowiłam uzupełnić wątek mojego męża. Obserwujemy,że wciąż nasz wątek jest czytany,więc może komuś się to przyda. A poza tym wątek na forum to podręczne źródło informacji.Nawet jak nie mamy przy sobie dokumentów i wyników, to możemy sprawdzić wyniki wcześniejsze, nawet przy pomocy telefonu.Na forum zaglądamy codziennie, więc ciągle myślą jesteśmy ze wszystkimi uczestnikami forum. Zauważyliśmy,że coraz więcej synów znajomych choruje na rj, więc staramy się tez pomóc naszą wiedzą z forum.Pozdrawiamy wszystkich serdecznie.
Przypomnę,że mąż jest trzeci rok w trakcie obserwacji w Zachodniopomorskim Centrum Onkologicznym w Szczecinie, ale ma też za sobą konsultacje u dr Sarosieka.Oczywiście komplikacją jest sarkoidoza, która sprawia,że węzły chłonne śródpiersia są stale powiększone.
31.04.2014 r.
Markery:
LDH- 282 U/L <248
HCG <0,100 0-2
AFP 2,79 0-5,8
KT płuc
W kontrolnym badaniu KT klatki piersiowej z kontrastem widoczne są w śródpiersiu i we wnękach płuc węzły chłonne grupy przytchawicznych, przy- i podaortalne, okna aotralno-płucnego i podostrogowych, których wymiary są mniejsze niż w badaniu poprzednim z 10.12.2013 r. Miąż płucny bez zmian ogniskowych.W układzie kostnym zmian wtórnych nie stwierdza się.
KT jamy brzusznej obraz nie wykazuje uchwytnych różnic w porównaniu do badania poprzedniego.

09.10.2014 r.
Markery:
LDH - 230 U/L <248
HCG <0,100 0-2
AFP 3,41 0-5,8
KT jamy brzusznej i płuc - obraz stabilny i nie wykazuje uchwytnych różnic w porównaniu z poprzednim badaniem.

Pani dr zaproponowała usg jamy brzusznej i KT płuc za pół roku, więc wszystko idzie wg schematu obserwacji.
Pozdrawiamy raz jeszcze i trzymamy kciuki za wszystkich z rodziny RJForum.

[aloj65]

Witam wszystkich,
mąż jest po kolejnej wizycie i wynikach. Miał zlecone usg jamy brzusznej i TK płuc ,ale markery musiał zrobić sobie sam. Wszystko jest w porządku,węzły w śródpiersiu nadal powiększone (ze względu na sarkoidozę), ale określono je jako stabilne w stosunku do poprzednich badań .
Następne badanie za pół roku, usg jamy brzusznej i rtg płuc w dwóch projekcjach.Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i tradycyjnie trzymamy kciuki za wszystkich forumowiczów

[romi]

Witam
Czyżby już całkowicie zrezygnowano z badania TK, nawet raz w roku? Opieranie się tylko na badaniach USG i RTG to chyba trochę ryzyko przeoczenia czegoś. USG to bardzo subiektywne badanie wymagające od operatora dużego doświadczenia, z kolei RTG to badanie dość zgrubne.
Poza tym jak to jest, że markery musi robić sam? To mu się przynależy w związku z chorobą nowotworową i nikt mu nie robi łaski wystawiając skierowanie na badania.
Pozdrawiam

[aloj65]

Witam,
mamy nadzieję,że następne zalecenia będą zgodne z planem obserwacji.Pani doktor stwierdziła,że przejście na usg i rtg to ochrona przed nadmiernym naświetlaniem.Gdyby chociaż w ZCO chcieli robić TK jamy brzusznej razem z płucami,ale kategorycznie odmawiają.Wszystko jest w obiegu zamkniętym i nie ma możliwości na skierowanie od onkologa zrobić TK w innym szpitalu.Markery to chyba z oszczędności.Dobrze,że dzięki forum mamy świadomość i będziemy starali się resztę dopracować.
Po trzech latach dalej twierdzę,że trzeba dużo cierpliwości, woli walki i dyplomacji żeby się leczyć.Szkoda,że tyle energii niektórzy tracą na dziwne i niepotrzebne rzeczy, zamiast skupić się na walce z chorobą.
Mimo wszystko życzę samych wygranych bitew i pozytywnych wyników. Pozdrawiamy serdecznie

[romi]

Witam
Pani doktor to chyba bardziej dba o stronę finansową, a nie o pacjenta.
Ktoś powinien potrząsnąć ZCO żeby zaczęli traktować chorych tak jak powinno się ich traktować. Nie darmo Szczecin jest czerwony na naszej liście.
Mimo wszystko powinniście starać się prowadzić kontrolę zgodnie z zaleceniami. USG i RTG można traktować jako badania uzupełniające a nie jak podstawowe. Po trzech latach można zmniejszyć częstotliwość badań, ale nie zaniechać całkowicie i cały ciężar przerzucić na pacjenta.
Pozdrawiam