drugi rak po 12 latach

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez romi » 12 Paź 2014, 13:37

Witam
Już rozumiem o co Ci chodziło. Pewnie, że przesuń sobie to o kilka godzin, nie możesz się dodatkowo męczyć bezsennością.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 15 Paź 2014, 12:12

No i dupa. Mam słabe wyniki krwi i póki co rezygnujemy z drugiego ramienia programu gop. Wbc 0,6, płytki 75.... Teraz 2 tygodnie przerwy i jak się odbiję to ruszamy z drugim kursem GOP. Macie jakieś pomysły jak mogę wesprzeć szpik żywieniem? Wątroba niby dobrze na przyrost płytek wpływa... Wlaśnie wciąganiem porcję w barze proponowanym przez męża bomby79, btw. serdecznie pozdrawiam! Samopoczucie spoko nawet byłem zszokowany ze jest tak słabo!
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez bomba79 » 15 Paź 2014, 17:21

Jestem laikiem niech się na ten temat wypowiedzą eksperci, ale z tego co udało mi się dowiedzieć, to raczej nie da się wpłynąć na szpik dietą. Gdy w ciąży spadały mi płytki lekarz zalecał suplementację witaminy B12 i kwasu foliowego, i tzw. preparaty uszczelniające naczynia, produkowane na bazie witaminy C, rutyny, diosminy. Ja ładuję w ślubnego naturalne witaminy: witamina C - świeżo wyciskany sok z żurawiny, kiszonki, witamina B12 - jajka, mięso, podroby, itp. Na pewno nie zaszkodzą. Doświadczenie moje, a raczej moich bliskich, którzy przechodzili chemię pokazuje, że dobrze zbilansowana dieta jest ważna, ma ona dostarczyć wszystkie składniki odżywcze i wspomóc regenerację wycieńczonego i wyjałowionego chemią organizmu.
Trzymam kciuki, niech Ci się te płytki i krwinki namnażają :) Powodzenia!!!
Pozdrawiam!
bomba79
 
Posty: 32
Rejestracja: 30 Lip 2014, 20:53

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 16 Paź 2014, 10:50

Bomba79 dzięki!
Dzisiaj znowu kiepsko spałem.. A do tego od rana czułem strasznie upierdliwy ból w okolicach lędźwi i poniżej. Z pomocą Słonia sięgnąłem po apap i jakoś ból mija. Mam nadzieje, że jest to dobry sygnał i że szpik rusza do roboty! Mialem już takie objawy po neupogenie.
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez arek » 16 Paź 2014, 11:50

Hej!
Myślę, że ten ból to bardzo dobre wieści. Pamiętam, że kiedy mnie tak łamało w lędźwiach to WBC szło w górę jak wściekłe - czego i Tobie życzę!
ca embryonale (pT1N0M0) >> rok obserwacji >> 4 BEP - 4 WSK Wroc. >> RPLND - MAGODENT
Awatar użytkownika
arek
 
Posty: 649
Rejestracja: 21 Gru 2010, 21:26

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 16 Paź 2014, 16:25

Najpierw apap a teraz paracetamol, po dwie tabletki i jakoś idzie. Odstęp między przyjmowaniem 4 godziny także wg instrukcji. Położyłem się do wyrka bo mimo wszystko tak se się czuję, może uda mi się przespać? Pozdrawiam
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 16 Paź 2014, 18:10

I znowu apap... Napiernicza równo, teraz już nie wiem czy lepiej siedzieć, stać, leżeć czy chodzić?
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez troll » 16 Paź 2014, 18:20

Maćku,

To bardzo typowe objawy po Neupogenie. Paradoksalnie spróbuj poleżeć na twardym. I spróbuj "nie przejmować" się bólem tylko z nim "pogodzić". Zdaję sobie sprawę, że napisać jest bardzo łatwo ale zrobić już niekoniecznie. I tutaj Ty będziesz miał rację. Ale "zapomnienie" o bólu może go trochę przytępić. Jeśli masz w domu ketonal (lub inny ketoprofen) - spróbuj tego leku. Jest bardzo skuteczny przy łagodzeniu bólu po Neupogenie.

Pozdrawiam serdecznie!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3983
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 16 Paź 2014, 18:52

A czy te leki nie wpłyną negatywnie na szpik? Szczególnie na poziom płytek? Słoń coś wspominał że apap może być bo nie ma takiego wpływu na wyżej wymienione.. Dzięki za podpowiedź spróbuję jednego i drugiego. Aha jeszcze jedno, czy mogę rozgrzewać lędźwie czy lepiej tego nie robić?
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez troll » 16 Paź 2014, 19:12

Witaj,

Jedyne o czym mi wiadomo, to tyle, że ketonal trzeba przyjmować samodzielnie bo połączenia z innymi niesteroidowymi lekami przeciwbólowymi powoduje istotne nasilenie skutków ubocznych ketonalu - szczególnie istotną toksyczność w przewodzie pokarmowym. Dlatego albo jedno albo drugie. Co do płytek - nie bardzo wpływa, za to może, w szczególnych przypadkach sprzyjać krwawieniom, które nie wystąpiłyby bez przyjmowania ketonalu, nawet pomimo obniżonego poziomu płytek. Coś za coś a ryzyko nie jest wielkie. Jest opisane bo każdą ewentualność trzeba opisać. A efekty jego działania w przypadku takim, jak Twój są bardzo dobre.

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3983
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości