drugi rak po 12 latach

[Mac79]

Poszła najpierw jedna a później za jakieś 20 minut druga tabletka keyonalu i na to delikatny masaż żony i w końcu przeszło! Mam nadzieję że będę mógł zasnąć i że nocka będzie bez atrakcji; dzięki trollu!

[troll]

I tak ma być przez całą noc

Pozdrawiam serdecznie!

[Mac79]

Pierwsza noc od półtora tygodnia praktycznie cala przespana! 8 godzin snu! Ale bajka. Póki co w lędźwiach nie łupie ale właśnie wstrzyknąłem sobie neupogen także kto wie co to będzie dzisiaj? Ale mam już nas to broń

[marko]

Na bóle w kościach , dobry jest "Bi-Profenid" 150 mg , wzmocniony ketonal o przedłużonym działaniu.
Z tego co pamiętam max dawka, 2 tabletki dziennie.
Skuteczność sprawdzona, 1 tabletka znieczula na ok 12 godzin.
Z czynników wzrostu to brałem "Zarzio", "Tevagrastim", 5-7 zastrzyków po każdej chemii oraz "Lonquex" - czynnik wzrostu o przedłużonym działaniu, 1 zastrzyk starczy na 14 dni.

[Mac79]

Dzisiaj rano wziąłem dwa apapy i teraz na wieczór następne dwa. W sumie ból do zniesienia ale nie to mnie martwi... Pojawiła się krew w kale i wyszedł mi od wczoraj siniak od wkłucia. Wiadomo ze to od niskiego stanu płytek ale co z tym zrobić?

[Michu7x]

Cześć,
Na tego typu sprawy : Cyclonamine (Etamsylatum 250 mg).
Brałem na siniaki , krwawienia z naczyń krwionośnych , z tyłka a przede wszystkim na bardzo niski poziom płytek krwi i sprawdziło się na 100% . Powinno się brać między jedną a drugą chemią. Miałem 5 kursów w krótkim czasie bez zakładanego portu i to mi pomogło na potęgę. Ręce bez żadnych śladów i siniaków było zdecydowanie mniej.
Nie pamiętam czy to na receptę było ale chyba tak..
Polecam!

poza tym trzymaj się Maciek!!

[Mac79]

Właśnie wskoczyłem na forum żeby napisać ze zderzyłem cyclonamine a ty proszę jak szybko i na temat też to stosowałem i na szczęście zostały mi jeszcze te tabletki. Mam nadzieje że te płytki w końcu odbija do góry? dzięki!

[Michu7x]

ja brałem dość sporo tego : 3 razy po 2 tabletki aż mnie po jakimś czasie mdliło od tego (nudności) ale się zmuszałem, efekt był taki,że po 3-4 dniach krwawienia ustąpiły a po 10-14 dniach płytki poszybowały mocno w górę z 70 do prawie 400.

[troll]

Maćku,

Uważam, że to na tyle poważna sprawa, żeby skontaktować się ze Słoniem lub Twoim lekarzem z POZ. Krew w kale to znak, że może krwawić coś w środku (w układzie pokarmowym), ewentualnie (lepsza opcja) na przykład guzki krwawnicze z którymi mogłeś mieć kiedyś do czynienia. To powikłanie może występować właśnie po ketonalu o czym wspominałem. Trzeba to wyjaśnić.

Pozdrawiam!

[Mac79]

Hej, oczywiście że skontaktowałem się ze Słoniem, który polecił mi udać się na SOR i sprawdzić morfologię co też wczoraj uczyniłem. Płytki były na poziomie 30 przy normie 140-400 wiec nie za wiele. Umówiłem się w szpitalu ze się zjawię rano, no i jestem, czekam teraz na ponowne badanie morfologii i zdecydują czy przytaczać płytki. Reszta wyników optymalna. A co do wbc to były na poziomie 13! Wiec szpik ruszył z tym tematem a ból pleców był oznaką działania neupogenu aha i rano przy pozbywaniu się ekskrementów nie zauważyłem krwi.