drugi rak po 12 latach

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 22 Sty 2015, 19:53

Dzisiaj znowu zbadałem morfologię i hemoglobina spadla do 6,2 a rbc do 2 z hakiem. Także jutro znowu na przetoczenie idę. Z oznak krwawienia z przewodu pokarmowego to stolec nie jest moim zdaniem taki czarny. Słoń podpowiedział żeby sprawdzić czy nie mamy do czynienia z hemolizą.. Samopoczucie spoko pod warunkiem że nie wstaję za szybko albo że nie przemieszczam się za bystro bo w głowie się kręci. Dzięki za Wasze wsparcie!
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez nuta » 22 Sty 2015, 20:11

Dbaj o siebie i walcz, my wszyscy zaciskamy pięści do białości.
nuta
 
Posty: 105
Rejestracja: 23 Lip 2012, 15:43

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez zainteresowana30 » 23 Sty 2015, 14:32

Mac.Jesteś dla mnie Super Bohaterem!!!!Trzymam mocno kciuki i wspieram z całych sił! Dasz rade chłopie!!
zainteresowana30
 
Posty: 11
Rejestracja: 02 Cze 2014, 20:15

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 23 Sty 2015, 21:09

Dzisiaj rano z hemoglobiną 5,2 po omdleniu zabrała mnie do szpitala karetka. Po podaniu duch jednostek krwi czuję się znacznie lepiej i już nawet mogę się bezpiecznie przemieszczać :) jutro kolejne dwie jednostki a w poniedzialek gastroskopia. Gdzieś ta krew ucieka i niestety stolec jest czarny a ja się łudziłem że może to taka bardzo ciemna odmiana brązu. Zobaczymy co w poniedziałek powiedzą po badaniu. Być może od razu będzie też wynik petu. Pozdrawiam
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez nuta » 23 Sty 2015, 21:14

W takim razie czekamy na wyniki.Oszczędzaj się i wypoczywaj
nuta
 
Posty: 105
Rejestracja: 23 Lip 2012, 15:43

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 26 Sty 2015, 14:26

Wczoraj rano hgb była na poziomie 8,2 a dzisiaj po badaniu 4,5! Wszystko za sprawą krwawiącego wrzodu na dwunastnicy. Ostrzykali go żeby przestał krwawić i od razu zaczęli podawać leki dożylnie. Mam nadzieje ze kuracja przejdźcie bez powikłań i szybko! :) pozdrawiam slaby jak nigdy a raczej zakręcony przy podnoszeniu się
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez nuta » 26 Sty 2015, 14:41

Uff, dobrze ze ostrzykali dziada, za kurację kciukasy trzymane
nuta
 
Posty: 105
Rejestracja: 23 Lip 2012, 15:43

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 01 Lut 2015, 09:29

Po kolejnych dwóch dniach i kolejnych większy krwi, po dwie jednostki dziennie w środę rano znowu zemdlałem podczas siadania z lóżka na wózek inwalidzki celem transportu do kibelka. Po badaniu wyszło ze hgb spadło do 4,5 albo nawet 4,2.w każdym razie na wydziale wewnętrznym zaczęli wszyscy latać w panice. Nie przyzwyczajeni do tego typu sytuacji stresowych trochę panikowali... Szybko krew, natychmiast gastroskopia, biegiem, ale trzeba zlecenie, najpierw ratowanie życia potem papiery, ale pytanie doktorze....itd. Czekałem z żoną cierpliwie na obrót sytuacji. Już mnie zabierali na gastro ale cofnęli żeby najpierw podać krew żebym nie odleciał przy badaniu... Potem gastro nawet szybko i nie tak traumatyczne jak za pierwszym razem i od razu przeniesienie na chirurgię. No i tu zaczęło się prawidłowe leczenie. Kroplówki non stop, pompa i badania. Póki co wychodzi na to że ma się ku lepszemu. Nie wiem czy całkowicie już zasechł ten wrzód.. Zobaczymy.w razie co na stół i będą go obszywać. Jak zwykle cierpliwości mi brakuje ale juz wyluzowałem pewnie za sprawą relanium :) z mniej przyjemnych rzeczy przeżyłem jeszcze pierwszy raz w życiu cewnikowanie i some do żołądka... Masakra jedno i drugie ale jak konieczne to co zrobić.. Pozdrawiam i nieustannie proszę o modlitwę. Dodam iż mam coraz więcej spokoju i pewności w sobie i w tym że nie jestem
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez nuta » 01 Lut 2015, 10:30

Współczuję, mnie pięta nasuwa od 2 miesięcy a boję się iść do lekarza bo kiedyś miałam ostrzykiwaną,a tu tyle bólu, cierpienia i dzielnie to znosisz,
póki co trzymaj się i pisz jak się uda.Ciepłe uściski Maćku.

( jak uspokoją wrzoda,to i hgb nie będzie spadać)
nuta
 
Posty: 105
Rejestracja: 23 Lip 2012, 15:43

Re: drugi rak po 12 latach

Postprzez Mac79 » 02 Lut 2015, 10:28

W końcu jakieś optymistyczne wieści! Od dwóch dni poziom hemoglobiny jest stabilny 8,2. Co prawda nie jest to rewelacja jeszcze ale wskazuje na to ze chyba przestało cieknac! :) w szpitalu jednak jeszcze zostaję jakoś do środy. Najgorsze że już nie ma gdzie mnie kłuć bo żyły takie słabe.. Pozdrawiam w znacznie lepszym humorze!
Mac79
 
Posty: 179
Rejestracja: 02 Lip 2013, 22:07

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości