Cześć
Jeżeli (a wszystko na to wskazuje)będziesz miał chemioterapię BEP to schemat takiego leczenia wygląda następująco:
1 BEP = 21 dni z tego:
Pierwszych 5 dni to pobyt w szpitalu - chemia podawana jest w kroplówkach od rana przez ok 6-7h (w zależności jak szybko Ci pielęgniarki (może trafi ci się jakaś młoda i ładna) kranik odkręcą hehe). Przez ten czas jesteś przypięty do stojaka z kroplówkami więc przemieszczanie się jest sporo utrudnione ale to nie znaczy że nie możliwe.
W czasie pobytu w szpitalu koniecznie musisz pić dużo wody (chemioterapia BEP sporo daje w kość nerkom). Proponuję również zabrać ze sobą kilka piżam do zmiany praktycznie każdego dnia (wysokie temperatury na dworze + chemioterapia prowadzą do większej potliwości). Co do jedzenia to nic na siłę jedź tyle na ile masz ochotę.
W trakcie pobytu mogą przydarzać się zaparcia. Na forum znajdziesz wiele sposobów jak sobie z nimi radzić (na mnie osobiście najlepiej dział syrop Lactulosum - do kupienia w aptece za pare złoty)
Pamiętaj, że te 5 dni w szpitalu strasznie się dłużą więc proponuję, żebyś zabrał ze sobą jakiś zabijacz czasu. Mi bardzo pomagał mały przenośny telewizor z DVBT, na którym mogłem spokojnie odbierać naziemną TV cyfrową.
8-go dnia (poniedziałek) jedziesz do szpitala na dolewkę Bleomecyny. Przyjeżdżasz rano, a popołudniu ok. 13 wychodzisz do domu.
15-go dnia (poniedziałek) jest to samo co 8.
Po kolejnych 7 dniach (poniedziałek) zaczyna się kolejny kurs!
po pierwszym, a przed drugim kursem proponuję własnoręcznie usunąć sobie włosy na głowie bo napewno zaczną Ci wypadać (plus z tego jest taki że na parę miesięcy możesz zapomieć co to znaczy golenie się heheheh). Spoko po ostatnim kursie wszystko wraca do normy.
Co do ilości kursów to niech wypowiedzą się eksperci ale wydaje mi się, że będzie to ok 3
To tyle najważniejszych informacji.
Życzę powodzenia
głowa do góry wszytko będzie dobrze.
Pozdrawiam
Adam (3X BEP +1x EP)