carcinoma embryonale

[tomson123]

Witajcie Drodzy Forumowicze!

Nie było mnie tu już jakiś czas i w związku ze zbliżającą się wizytą u lekarza onkologa (odbiór wyników markerów i TK) i otrzymaniem skierowań na kolejne badania mam kilka pytań. Temat zapewne był poruszany, ale chciałbym upewnić się, jak to jest w moim przypadku.
Obecnie jestem w trzecim roku po chemioterapii ( chemia sierpień 2014r) i chciałem się zapytać o badania, jakie muszę wykonywać, i tak:
1) MARKERY- co jaki czas je robić (ile razy do roku);
2) TK- czy wystarczy robić tomografię jamy brzusznej i miednicy małej, czy łącznie z tomografią klatki piersiowej- co jaki czas (ile razy na rok);
3) UROLOG- jak często chodzić na wizyty do urologa na badania USG (ile razy w roku);
4) czy dodatkowo wykonywać inne badania?
Troszkę się rozpisałem;)
Z góry dzięki za odpowiedź.

Pozdrawiam Was

[romi]

Witam
Badania najrzadziej według wytycznych
https://academic.oup.com/annonc/article ... l-Practice tabela 5
Ponieważ u Ciebie był nawrót to markery możesz badać częściej np. co 3 miesiące.
TK w Twoim przypadku powinna wystarczyć jamy brzusznej i miednicy, bo nie miałeś przerzutów do płuc. Badanie płuc wystarczy RTG. TK raz do roku maksymalnie dwa, w zależności od decyzji lekarza, w międzyczasie USG brzucha u dobrego radiologa.
USG jądra raz do roku, ewentualnie jeśli coś Cię zaniepokoi, to nie jest badanie inwazyjne tak jak TK.
Inne badania w zależności od potrzeb, możesz wykonać badanie poziomu testosteronu.
Życzę zdrowia.

[tomson123]

Witajcie

W związku ze zbliżającą się moją wizytą u lekarza mam kilka pytań, które mnie nurtują. W lutym 2019r mija 5 lat od rozpoczęcia mojej "przygody" z chorobą (choruję od 2014r).
Oto owe pytania:
1) czy po 5 latach od rozpoczęcia choroby bez wznowy, można powiedzieć że jestem zdrowy? (w świetle opinii lekarzy i wg statystyk)- chciałbym nadmienić, że mój lekarz onkolog na początku leczenia stwierdził, iż "dopiero po 10 latach bez wznowy będzie mógł powiedzieć że jestem zdrowy";
2) jakie teraz mam wykonywać w zasadzie badania?;
3) czy powinienem wykonywać badania TK? ( ewentualnie czy, gdyby było potrzebne, to jest refundowane przez NFZ po upływie tego czasu, czy trzeba je robić z własnej kieszeni);
4) co jaki czas powinienem spotykać się z lekarzem onkologiem?

Każdy z nas po tylu latach bez wznowy chciałby powiedzieć, że jest już zdrowy. Wiemy jednak, obserwując też wpisy na tym forum, że jesteśmy bardziej niż zdrowi ludzie, narażeni na wznowę. Brzmi to może trochę pesymistycznie, ale wydaje mi się z drugiej strony, że dzięki temu jesteśmy bardziej czujni, no i dobrze. Właśnie dzięki tej wiedzy i szybkiej reakcji można wygrać z tą chorobą.
Dziękuję z góry za każdą opinię w mej sprawie.
Wszystkiego Najlepszego z Okazji Świąt i przede wszystkim Zdrowia Wszystkim Życzę, bo ono jest najważniejsze

Pozdrawiam.

[romi]

Witam
5 lat to czas, który jest ogólnie przyjęty za okres po którym pacjent jest uznany za wyleczonego. Stąd też bierze się określenie 5-cio letniego przeżycia. Czas ten jest liczony od momentu zakończenia leczenia i w Twoim przypadku do 5 lat trochę brakuje (jeszcze prawie prawie rok). W realnych warunkach pacjenci często kontynuują badania kontrolne z powodów które opisałeś. W niektórych wypadkach sami lekarze zalecają kontynuowanie badań kontrolnych. W takich przypadkach wystarcza z reguły badanie markerów i USG brzucha. TK nie jest w tym przypadku wskazanym badaniem, chyba że lekarz uzna je za potrzebne, wtedy oczywiście jest refundowane, natomiast trzeba pamiętać że jest to badanie inwazyjne.
Spotkania z onkologiem można skorelować z terminami badań.
Pozdrawiam