carcinoma embryonale

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: carcinoma embryonale

Postprzez m9nika » 24 Lut 2014, 16:07

Witam
tomson123 napisał(a): Nie wiem czy temat był poruszany, ale proszę o podanie lekarzy z Gdańska. Zastanawiam się nad lekarzem dr. Krzysztofem Adamowiczem (proszę o kontakt do niego, może być wizyta prywatna)

dr. Adamowicz jest chyba jedynym polecanym lekarzem jeśli chodzi o leczenie rj w tamtym rejonie.
Korzystając z wyszukiwarki znalazłam kilka namiarów na dr-a
search.php?keywords=Adamowicz&terms=all&author=&sc=1&sf=all&sr=posts&sk=t&sd=d&st=0&ch=300&t=0&submit=Szukaj
Na forum przez Trolla padło nazwisko dr Matuszewska z UCK w Gdańsku ale szczegóły trzeba pytać jego.
Pozdrawiam
Zabrałeś mi tatę [*], męża ci nie oddam!
"Ty sam jesteś dla siebie największym zadaniem i twoim obowiązkiem jest dołożyć wszystkich sił, by wykonać je jak najlepiej."
Awatar użytkownika
m9nika
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1603
Rejestracja: 17 Lut 2012, 20:07

Re: carcinoma embryonale

Postprzez tomson123 » 01 Mar 2014, 06:15

Witajcie.

W środę 26.02.14r. otrzymałem kojne wyniki. I tak:
1) tomografia komputerowa jamy brzusznej i miednicy- bez zmian ogniskowych, patologicznych;
2) markery miesiąc po operacji z dn 21.02.14r.
-betaHCG <1.00 (<2.5);
-AFP 2.6 (<6.6);
-LDH 172 (<248).
Po operacji zmianie uległo badanie AFP z 3.75 przed na 2.6 po operacji- czy to dobra zmiana, czy ma związek z usuniętym narządem?

W środę byłem pierwszy raz u onkologa. Narazie wybrałem się do Bydgoszczy. Dał mi skierowanie na tomografię klatki piersiowej. Mam ją mieć robioną 06.03.14r., natomiast odbiór i wizyta u onkologa 12.03.14r i wtedy ma określić stopień zaawansowania klinicznego choroby. Na obecnym etapie określił, że najprawdopodobniej będzie aktywna obserwacja. Mam nadzieję, że to dobry sposób leczenia...

Czy na podstawie moich wyników można już określić stopień zaawansowania klinicznego choroby?

Po odbiorze wyników tomografi klatki p. i konsultacji z onkologiem w Bydgoszczy planuję jeszcze udać się na poradę do Gdańska, najprawdopodobniej do dr Adamowicza lub dr Jassema. Zobaczymy jak będzie.

Hejka
tomson123
 
Posty: 22
Rejestracja: 22 Lut 2014, 07:19

Re: carcinoma embryonale

Postprzez thinkpositive » 01 Mar 2014, 11:46

Witaj,

Odnośnie AFP - wahania w granicach normy nie mają tutaj znaczenia

Odnośnie zaawansowania klinicznego - nie można, gdyż brakuje TK kl. piersiowej (lub RTG w 2 projekcjach).
Wszystko jednak na to wskazuje, że będzie to IA (jeśli w TK będzie czysto).

Po ostatnim incydencie opisywanym na forum zastanawiam się nad opisem hist-pat.
W Twoim opisie jest podobnie, tj. lekarz napisał jasno pT1, ale nie opisał braku naciekania naczyń przez nowotwór (zatorów w naczyniach). Z samego pT1 wynika, źe ich nie ma, jednak bardzo niedawno forumowiczka odkryła błąd w opisie swojego męża.
Idąc jej tropem,aby dmuchać na zimne, możesz poprosić o doprecyzowanie opisu, tj. potwierdzenie braku naciekania naczyć. Mam nadzieję, że tym razem lekarz napisał pT1 zgodnie ze stanem faktycznym i owe naciekanie nie występuje.
2011 - nienasieniak, IB, 2xBEP, Mazowiecki Szpital Onkologiczny we Wieliszewie
Awatar użytkownika
thinkpositive
Przyjaciel Forum
 
Posty: 200
Rejestracja: 21 Paź 2011, 09:51

Re: carcinoma embryonale

Postprzez tomson123 » 19 Lip 2014, 17:51

Witam!
Długo mnie tu nie było i wiele się przez ten czas wydarzyło. Na początku zacząłem leczyc sie w Centum Onkologii w Bydgoszczy, ale za każdym razem przyjmował inny lekarz (mimo, iż byłem zapisany do jednego) i to już budziło moje zaniepokojenie. Centrum ok, ale wydaje się że lekarze nie koniecznie w pełni profesjonalnie podchodzą do pacjentów. Generalnie, lekarze powiedzieli mi, że jestem zdrowy i nie mam się o co martwić. Po pewnym czasie (na początku marca 2014) udało mi się zapisać do WCO w Gdańsku do Pana dr Krzysztofa ADAMOWICZA, który jest bardzo dobrym lekarzem.
Na samym początku przy pierwszej wizycie Pan Doktor zlecił uzupełnienie wyniku histopatologicznego. Gdy sam próbowałem wcześniej to zrobić, lekarze mówili, że nie ma takiej potrzeby (a jednak było to potrzebne). Opis:
-stwierdza się naciekanie osłonki białawej;
-naciek nie przekracza osłonki białawej;
-bez naciekania osłonki pochwowej;
-inwazji naczyń limfatycznych/ chłonnych nie stwierdzono;
-najądrze i powrózek nasienny wolne.

Lekarz stwierdził, że stopień zaawansowania klinicznego choroby to pT1 i zalecił aktywną obserwację. I tak: markery co 6 tyg, TK jamy brzusznej i miednicy małej co 3 mies.
Markety dotychczas były w normie, TK podobnie.
Obawy moje i lekarza wzbudziła TK jamy brzusznej i miednicy małej z początku czerca 2014r.
M.in. napisane było w w/w badaniu TK:
-przyaortalnie na wys.tt.nerkowych drobne węzły chłonne wielk. do 8x6mm,
-przy prawej t. biodrowej powiększony węzeł chłonny 12x11mm, widoczne węzły chłonne wzdłuż naczyń trzewnych do 8x5mm;
-wolnego płynu nie stwierdza się, Struktury kosnte bez cech meta.

Pan doktor zalecił w związku z tym badanie PET-TK, które miałem na początku lipca 2014.
Wniosek z badań: obraz PET przemawia za obecnością aktywnego metabolicznie rozrostowego w co najmniej dwóch węzłach chłonnych jamy brzusznej. Bez cech innych ognisk. To mnie najbardziej martwi. :|
Pozdrawiam.
tomson123
 
Posty: 22
Rejestracja: 22 Lut 2014, 07:19

Re: carcinoma embryonale

Postprzez arek » 20 Lip 2014, 13:37

Witaj!
Nie dziwię się niepokojem, który Ci towarzyszy, jednak chciałbym zwrócić Ci uwagę na pewne rzeczy: chodzi o skuteczność diagnostyczną badania PET-CT w przypadku nienasieniaków.

troll napisał(a):Badanie PET-CT nie wykrywa wszystkich nowotworów tylko te o dużym zapotrzebowaniu na "paliwo" czyli glukozę. Samo badanie to nic innego jak połączenie klasycznej tomografii komputerowej (CT) z dodatkowym wykrywaniem miejsc w których gromadzenie glukozy (specjalnie znakowanej radioaktywnym izotopem fluoru) jest znacząco wyższe (PET). A więc nie dość, że sama tomografia to szkodliwe promieniowanie jonizujące to jeszcze dochodzi dodatkowa ekspozycja na owe pochodzące z rozpadu izotopu fluoru. Wniosek jest jednoznaczny - PET-CT jest bardziej szkodliwy niż sama CT (tomografia komputerowa). Jednak jest to niewielki koszt w przypadku możliwości skutecznej diagnostyki. W nowotworach jądra (szczególnie w nienasieniakach a już najbardziej w potworniakach) PET-CT nie ma żadnego udowodnionego znaczenia diagnostycznego dlatego jego wykonywanie jest zaprzeczeniem zasad ochrony radiologicznej i mówiąc po ludzku jest bez sensu. Na pewno nie niesie ze sobą więcej użytecznych informacji niż tomografia komputerowa, w większości wypadków można sam wynik PET (czyli określenie miejsc, gdzie gromadzenie glukozy jest zwiększone) można wyrzucić do kosza.

troll napisał(a):Natomiast co do badania PET-CT, badanie PET wykazało wzmożone gromadzenie znacznika we wspomnianych dołach biodrowych (co może odpowiadać przetrwałemu utkaniu nowotworu - ale nie musi) oraz międzyjelitowo - wg. mnie to konsekwencja pierwszego zabiegu operacyjnego a nie przerzutu nowotworu. Natomiast jak widzisz, badanie PET nie wykazało "głównej" zmiany, którą planujemy operować, natomiast jest ona świetnie widoczna w badaniu CT (TK), które zostało wykonane równolegle do badania PET. To, że zmiana o charakterze nienasieniaka nie gromadzi radioznacznika 18-FDG WCALE nie oznacza, że zmiana jest martwicą, bo jak wspominałem przydatność badania PET-CT przy ocenie skuteczności chemioterapii w nienasieniakach jest taka sama jak samego badania CT (TK).


Często powtarzano, że węzły chłonne zaczynają być podejrzane onkologicznie w momencie gdy ich rozmiar przekroczy 15 mm.
Byłeś z wynikiem PET u swojego lekarza?
Myślę, że dopiero kolejne badanie TK Pozwoli rozstrzygnąć Twoją sytuację - ale to tylko moja amatorska opinia ;)
Zobaczymy co napiszą fachowcy.
Pozdrawiam!
ca embryonale (pT1N0M0) >> rok obserwacji >> 4 BEP - 4 WSK Wroc. >> RPLND - MAGODENT
Awatar użytkownika
arek
 
Posty: 649
Rejestracja: 21 Gru 2010, 21:26

Re: carcinoma embryonale

Postprzez romi » 20 Lip 2014, 16:25

Witam
Gromadzenie glukozy w węzłach może wynikać z różnych przyczyn nie tylko onkologicznych, dlatego to badanie powinno być wykonywane jeśli lekarz wie czego można się spodziewać i potrafi poprawnie zinterpretować wyniki.
W przeciwnym wypadku pacjent może być narażony na niepotrzebny stres i co więcej na zbędne leczenie czegoś czego nie ma.
Węzły do 10mm traktowane są jako norma, do 15mm należy bacznie obserwować tzn. porównywać ich wielkość w kolejnych badaniach.
Myślę, że wizyta u lekarza wyjaśni sytuację, na pewno będzie dobrze.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: carcinoma embryonale

Postprzez tomson123 » 20 Lip 2014, 17:15

Dzięki za słowa pocieszenia.
Jutro wizyta u onkologa- mam nadzieję na dobre wieści i że obędzie się bez chemii ;)
Pozdrawiam.
tomson123
 
Posty: 22
Rejestracja: 22 Lut 2014, 07:19

Re: carcinoma embryonale

Postprzez romi » 20 Lip 2014, 17:22

Witam
Pamiętaj, że zawsze masz prawo do tzw. drugiej opinii, np. w COI lub w Magodencie w Warszawie.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: carcinoma embryonale

Postprzez tomson123 » 23 Lip 2014, 14:49

Cześć.
Na początku tygodnia byłem u onkologa. Stwierdził, że bardzo często się zdarza, iż badania PET są jakby przeczulone i wynik ten nie koniecznie musi wskazywać o wznowieniu choroby. Ale tego nie wiadomo.
Podał 3 możliwe ścieżki leczenia:
- biopsja węzłów chłonnych;
- ponowny PET po 2 miesiącach;
- chemioterapia.

W związku z tym, iż nie jest pewne, czy to przeżut na węzły, chemia być może byłaby niepotrzebnym leczeniem z wszystkimi jej skutkami ubocznymi. Ponowny PET to 2 miesiące nerwów i niepokoju. W związku z tym zaproponował mi biopsję węzłów chłonnych (jeśli chirurdzy onkologiczni będą widzieli celowość tego badania). Lekarz powiedział mi, że jej wynik da 99% pewność, czy to rak czy nie. Co sądzicie o biopsji ogólnie i biopsji w moim przypadku?
tomson123
 
Posty: 22
Rejestracja: 22 Lut 2014, 07:19

Re: carcinoma embryonale

Postprzez romi » 23 Lip 2014, 15:16

Witam
Może to nudne, ale proponuję Ci wybrać się do Warszawy do dr Sarosieka i usłyszeć jego opinię. To jeden z niewielu specjalistów w dziedzinie nowotworów jądra.

Centrum Medyczne "Ostrobramska"
NZOZ Magodent
Oddział Onkologii Klinicznej
04-125 Warszawa, ul. Gen. Fieldorfa 40
tel. (rejestracja) - (22) 430 87 00
dr n. med. Tomasz Sarosiek - specjalista onkologii klinicznej
Dla pacjentów z nowotworami jądra w celu konsultacji i leczenia preferowany kontakt bezpośrednio z dr n. med. Tomaszem Sarosiek - adres email: tomasz.sarosiek@magodent.com.pl / tel. kom: 601 310 244

Biopsja jest dobrą metodą pod warunkiem, że trafi się we właściwe miejsce i zostanie pobrana odpowiednia ilość materiału do analizy.
Narażanie Cię za dwa miesiące na kolejne bardzo obciążające badanie PET chyba nie jest dobrym rozwiązaniem, szczególnie że w przypadku nienasieniaka jest problematyczne i wystarcza w zupełności TK.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 19 gości