Luki, nasieniak

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Luki, nasieniak

Postprzez luki » 29 Sty 2016, 20:18

Witam ponownie po długiej przerwie.

Piszę bo dziś miałem TK i nie jest już "bez zmian" jak dotychczas.

Poniżej opis i moja prośba o interpretację

Badanie TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy mniejszej wykonano przed i po dożylnym podaniu środka kontrastowego metodą dynamiczną. Badanie wielofazowe. Grubość warstw 2,5 i 5 mm. Wtórnie wykonano rekonstrukcje wielopłaszczyznowe.

Dane ze skierowania: Nasieniak prawego jądra. Badanie kontrolne.

Badanie porównano do badania poprzedniego z dnia 31.07.2015r.

Wątroba prawidłowej wielkości i obniżonej gęstości (średnio 33 HU), o gładkich obrysach, jednorodna, bez zmian ogniskowych.
Drogi żółciowe wewnątrzwątrobowe, PŻW i żyła wrotna nieposzerzone.
Pęcherzyk żółciowy prawidłowej wielkości, cienkościenny, bez widocznych w TK złogów.
Śledziona jednorodna, niepowiększona, bez zmian ogniskowych.
Trzustka prawidłowej wielkości, o równych obrysach, jednorodna, bez zmian ogniskowych.
Oba nadnercza jednorodne, niepowiększone.
Kształt, wielkość, położenie i typ zakontrastowania w poszczególnych fazach badania obu nerek prawidłowe.
Funkcja obu nerek zachowana.
Oba UKM nieposzerzone, bez złogów.
Oba moczowody o prawidłowym przebiegu, nieposzerzone.
Pęcherz moczowy cienkościenny, o gładkich obrysach i strukturze miąższu.
Pęcherzyki nasienne bez cech patologii.
Doły kulszowo-odbytnicze wolne, powięź okołoodbytnicza niepogrubiała.
Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych wewnątrzotrzewnowych.
Okołoaortalnie, przy podziale aorty brzusznej, widoczny jest powiększony węzeł chłonny o wym. 18x18x27 mm. Przylega do VCI. W badaniu poprzednim posiadał 7 mm w osi krótkiej.
Okołoaortalnie, nieco poniżej lewej żyły nerkowej widoczny jest węzeł chłonny o wym. w osi krótkiej do 10 mm - w badaniu poprzednim o wym. 3 mm.
Wolnego płynu w jamie otrzewnowej nie stwierdza się.
Aorta brzuszna o prawidłowym przebiegu, bez odcinkowych poszerzeń.
Widoczne w badaniu struktury kostne bez zmian ogniskowych.

Wnioski:
Cechy wzrostu procesu rozrostowego pod postacią limfadenopatii zaotrzewnowej.
Stłuszczenie wątroby.
Poza tym narządy klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy bez odchyleń od normy.


Dodam tylko, że w poniedziałek jadę na badanie kontrolne krwi.
luki
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Cze 2014, 11:22

Re: Luki, nasieniak

Postprzez luki » 30 Sty 2016, 10:26

Może ktoś rzucić fachowym okiem na powyższy opis? Nerwy mnie zżerają a do poniedziałku daleko :/
luki
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Cze 2014, 11:22

Re: Luki, nasieniak

Postprzez arek » 30 Sty 2016, 11:08

Hej!
Wszystko wskazuje na to, że sprawy zmierzają złym kierunku.
Z pewnością należy wykonać w poniedziałek komplet markerów, postarać się o szybką konsultację w Częstochowie, lub jeśli masz możliwości wysłać wiadomość do doktora Sarosieka.
Trzymaj się dzielnie kolego i nie daj się zeżreć stresowi!
Powodzenia!
ca embryonale (pT1N0M0) >> rok obserwacji >> 4 BEP - 4 WSK Wroc. >> RPLND - MAGODENT
Awatar użytkownika
arek
 
Posty: 649
Rejestracja: 21 Gru 2010, 21:26

Re: Luki, nasieniak

Postprzez luki » 30 Sty 2016, 13:13

Dziękuję za odpowiedź. Z moją dr prowadzącą już rozmawiałem, w poniedziałek markery i na ich podstawie będziemy podejmować dalsze decyzje.
luki
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Cze 2014, 11:22

Re: Luki, nasieniak

Postprzez troll » 31 Sty 2016, 19:02

Witaj,

Ostatecznie otrzymałeś tę karboplatynę? Rzeczywiście, wygląda to na wznowę. Wobec tego konsultacja z dr Huras jest niezbędna. Leczeniem z wyboru w takiej sytuacji będzie chemioterapia - 3 kursy BEP lub 4 kursy EP.

Pozdrawiam
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Luki, nasieniak

Postprzez luki » 31 Sty 2016, 19:47

Dostałem jedną wlewkę karboplatyny. Jutro jadę zbadać krew ale nie wiem czy to coś więcej powie bo nasieniak przecież może nie dawać markerów :/
Już się psychicznie nastawiam na 3xBEP.
luki
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Cze 2014, 11:22

Re: Luki, nasieniak

Postprzez luki » 01 Lut 2016, 19:05

Przesłałem opis TK do dr Sarosieka. Napisał że wznowa jest ewidentna ale on by podał 4xEP ponieważ jestem w grupie dobrze rokującej i można by mi zaoszczędzić ryzyka zwłoknienia płuc.
luki
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Cze 2014, 11:22

Re: Luki, nasieniak

Postprzez luki » 03 Lut 2016, 12:30

Wszystkie markery mam w normie.
Trollu, jeśli mogę Cię prosić o opinię czy 4xEP będzie tak samo skuteczne jak 3 BEP? Chciałbym zminimalizować ryzyko kolejnego nawrotu.
Dodatkowa informacja jest taka że zaproponowano mi przyjmowanie tej chemii w trybie ambulatoryjnym.
Do Częstochowy mam 50 km więc dość blisko. Ponoć przy tak młodym organizmie (sic. 35l) dobrze znoszą pacjenci tę chemię.
Co robić?
luki
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Cze 2014, 11:22

Re: Luki, nasieniak

Postprzez m9nika » 03 Lut 2016, 20:10

Witam
luki napisał(a):czy 4xEP będzie tak samo skuteczne jak 3 BEP?

Skuteczność jest na podobnym poziomie, bleomycyna bardzo obciąża płuca i w uzasadnionych przypadkach lekarz rezygnuje z jej podawania na rzecz dodatkowego kursu EP, poza tym dr Sarosiek napisał Ci dlaczego ;) Jednak na skuteczność leczenia jeszcze wpływa terminowe podawanie kolejnych dawek.
luki napisał(a):zaproponowano mi przyjmowanie tej chemii w trybie ambulatoryjnym.

To jest bardzo wygodne dla szpitala ale nie koniecznie dla pacjenta.
luki napisał(a):Ponoć przy tak młodym organizmie (sic. 35l) dobrze znoszą pacjenci tę chemię.

Mój mąż kiedy odbywał leczenie 2xEP wówczas miał lat 33 i niestety chemię zniósł źle tzn. był bardzo osłabiony, brak apetytu, ciągłe pocenie się, a większości spał (nawet w domu między cyklami był słaby do tego stopnia, że musiałam się nauczyć robić zastrzyki podskórne ;)).
Jednak każdy organizm jest inny i różnie znosi leczenie co nie znaczy, że u Ciebie może być tak samo i czego Ci życzę ;) ale trzeba być świadomy skutków ubocznych chemioterapii.
luki napisał(a):Co robić?

Decyzja należy do Ciebie ;)
Pozdrawiam
Zabrałeś mi tatę [*], męża ci nie oddam!
"Ty sam jesteś dla siebie największym zadaniem i twoim obowiązkiem jest dołożyć wszystkich sił, by wykonać je jak najlepiej."
Awatar użytkownika
m9nika
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1603
Rejestracja: 17 Lut 2012, 20:07

Re: Luki, nasieniak

Postprzez luki » 03 Lut 2016, 22:24

Jako że daleko nie mam, ma mnie kto wozić, a dr Sarosiek w rozmowie dziś ze mną powiedział, że on też woli tryb ambulatoryjny (chyba że wystąpią powikłania) to zdecyduję się na dojazdy. Jeśli będzie źle to kolejny kurs może będzie w szpitalu.
Druga sprawa jest taka że (dr Sarosiek też to potwierdził) w domu nie grożą mi żadne bakterie z którymi nie poradziłby sobie zwykły antybiotyk. A w szpitalu to już można złapać różne dziadostwa.
Cóż, leczymy się dalej, innej rady nie ma
luki
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Cze 2014, 11:22

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości