Mój przypadek

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Mój przypadek

Postprzez karamuczo » 13 Paź 2014, 19:15

Witam

Dziś miałem badania LD: 286 (zakres referencyjny poniżej 248), AFP alfa 126.3 (zakres ref 0-6.64, bHCG <2,00 (zakres 0-6). Wielkość guza to niestety 25x62x72.. Miałem skierowanie do urologa jak guz był dużo mniejszy na listopad, myślałem że to co najwyżej wodniak, ale dopiero gdy się powiększył i zaczął boleć, poprosiłem o pilne innego dr pierwszego kontaktu i z tym do urologa. Jutro do szpitala, badanie ACC, pojutrze operacja usunięcia. Prawdopodobnie w czwartek wyjdę.

Chciałbym zapytać:
-Czy bardzo złe są te rokowania?
-Jak ogólnie wygląda chemioterapia - leży się w szpitalu przez całe cykle, czy się przyjeżdża i dostaje chemię?
-Troszkę bolała mnie nerka lewa przy piciu wody, o czym wspomniałem urologowi, jednakże USG akurat w nerkach i jamie brzusznej nie wykazało nic złego. Czy to może być przerzut?
-Pytanie formalne: jak to jest z przerzutami? Np. Jeśli jest rak jądra z przerzutami np na wątrobe, to jest to już rak wątroby czy rak jądra z przerzutem?
-Jak się dalej leczyć w Krakowie?
karamuczo
 
Posty: 22
Rejestracja: 13 Paź 2014, 18:51

Re: Mój przypadek

Postprzez romi » 13 Paź 2014, 19:44

Witam
Rokowania zależą od wyników badania histopatologicznego i badań obrazowych oraz wielkości markerów. Ogólnie w przypadku nowotworów jądra rokowania są duuużo lepsze niż w przypadku innych nowotworów. Wyleczalne są nawet w zaawansowanych stanach.
Co do chemii to w szpitalu stacjonarnie są tylko pierwsze trzy lub pięć dni każdego cyklu, tzw. dolewki są w trybie tzw. chemioterapii jednodniowej.
Przerzut raka jądra na wątrobę nie jest rakiem wątroby tylko jak sama nazwa wskazuje przerzutem.
Kraków niestety nie jest dobrym miejscem do leczenia nowotworów jądra. Tutaj znajdziesz polecane ośrodki
viewtopic.php?f=15&t=160
I jeszcze ważne informacje
viewtopic.php?f=15&t=192
Po wyjściu ze szpitala po tygodniu od zabiegu należy wykonać badania markerów i tak co tydzień do ustabilizowania ich wartości. Zapisać się na wizytę do onkologa (nie potrzeba skierowania) w celu uzyskania skierowania na tomografię, którą można wykonać w dowolnym dogodnym miejscu (nie obowiązuje rejonizacja). Mając w ręku wynik histopatologii, TK i markerów można ustalić dalsze postępowanie. Im szybciej to załatwisz tym lepiej.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypadek

Postprzez troll » 13 Paź 2014, 19:54

Witaj,

Postępowaniem z wyboru przy takim rozpoznaniu będzie usunięcie jądra z dostępu pachwinowego. Przed operacją i po operacji musisz mieć oznaczone poziomy biologicznych markerów nowotworowych (AFP, bHCG, LDH). Diagnoza jest już niemal pewna, niemal pewne jest także to, że jest to nienasieniak (AFP>). Tak jak wspomina romi, rokowanie określa się dopiero po skompletowaniu wyników badań. Na tę chwilę fakty są następujące - guz jest bardzo duży i powinien zostać operowany jak najszybciej (uważam, że czekanie kilka dni to maks!). Markery są podwyższone (AFP) ale nie na tyle, by oczekiwać jakiejś tragicznej sytuacji. Reszta po badaniach obrazowych i hist-pacie. Rzeczywiście, zapisz się już do onkologa i wysęp skierowanie na TK klatki piersiowej, jamy brzusznej i miednicy małej oraz markery. Zabierz ze sobą całą dokumentację.

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Mój przypadek

Postprzez karamuczo » 13 Paź 2014, 20:02

Oj dzięki Wam bardzo za odpowiedź! Po wyjściu odezwę się ponownie, co wynikło
karamuczo
 
Posty: 22
Rejestracja: 13 Paź 2014, 18:51

Re: Mój przypadek

Postprzez karamuczo » 17 Paź 2014, 11:45

Witajcie ponownie

Jestem już po usunięciu. Okazało się, że o kilkanaście mm wzrosły wymiary guza (badano mnie także we wt, w dniu przyjęcia i wykonania badań dodatkowych oraz w śr, przed zabiegiem).
Markery przed operacją takie same, jak po badaniu pierwszym.
Wykonano mi badania RTG klatki piersiowej Pola płucne bez zmian naciekowych, kąty przeponowo-żebrowe wolne. Sylwetka sercowo-naczyniowa prawidłowa. Wiem, że dopiero TK jest dokładniejszy. Wykonano mi różne badania krwi (pobrano 5 probówek). Wyniki w załączniku. Nie wiem tu, jak bardzo były one potrzebne, nie zinterpretowano mi ich. Proszę o interpretację.
Na oddziale było kilku urologów, każdego próbowałem zapytać o ewentualne rokowania, każdy natomiast odpowiadał, że w danym momencie mogę tego się dowiedzieć jedynie po badaniu histopatologicznym, którego wyniki za 3 tygodnie. Wówczas to lekarze przedstawić mają plan dalszego etapu leczenia.
Idę dziś do dr pierwszego kontaktu w celu próby zdobycia skierowania do onkologa. Chciałbym zapytać,:
-Jak ułatwić zdobycie skierowania na TK?
-Czy badania AFP, LDH i bHCG wykonać mam w czwartek przyszłego tygodnia, tydzień po operacji? -Czy da się jakoś skierowanie na takowe badania zdobyć od lekarza pierwszego kontaktu? Czy jednak należy je płatnie wykonać?
-Czy zazwyczaj markery spadają po zabiegu? Badania wszystko wykażą, ale czy jeżeli np LDH by mi spadł o te 30 do poziomu normy, a AFP poniżej stu - co by to wówczas oznaczało?
Załączniki
IMAG1714.jpg
IMAG1714.jpg (62.45 KiB) Obejrzany 8318 razy
IMAG1713.jpg
IMAG1713.jpg (103.68 KiB) Obejrzany 8318 razy
karamuczo
 
Posty: 22
Rejestracja: 13 Paź 2014, 18:51

Re: Mój przypadek

Postprzez romi » 17 Paź 2014, 12:52

Witam
Po kolei:
1 - do onkologa nie potrzeba skierowania, nie trać teraz czasu na lekarza POZ
2 - Skierowanie na TK wystawi Ci lekarz onkolog. Zanim jednak je dostaniesz możesz już teraz zarezerwować sobie termin TK (może trzeba będzie trochę popracować nad rejestratorką)
3 - Badanie markerów masz koniecznie wykonać tydzień po zabiegu. Niestety lekarz POZ nie może takiego skierowania wypisać, ale można to zrobić prywatnie, koszt kompletu bHCG, AFP, LDH to około 50zł.
Jeśli lekarz który Cię operował jest ok to on może Ci dać skierowanie na markery i również na TK, ale to wszystko zależy od jego dobrej woli i możliwości.
4 - Jeśli chodzi o spadek markerów to wszystko zależy od tego czy wystąpiły przerzuty które również wydzielają markery. Może być tak, że markery nie będą spadać lub spadną niewiele lub mogą dalej rosnąć. Markery jeśli spadają to nie tak od razu. Okres półrozpadu dla AFP to około 7 dni, dla bHCG to około 24godzin. Dlatego tak ważne jest badanie markerów i dzięki temu można zorientować się co się dzieje. Jeżeli zaczną spadać to będzie bardzo dobry znak. Poczekaj te kilka dni i zobaczymy co się dzieje.
Jeśli markery spadną do normy będzie to z dużym prawdopodobieństwem oznaczało, że były one produkowane jedynie przez usunięty guz i nie ma przerzutów co z kolei może potwierdzić TK. Oczywiście nikt tego nie zagwarantuje w 100%, ale jest punkt wyjścia do rozważania jak dalej postępować.
No i oczywiście bardzo ważny wynik badania histopatologicznego, na który musisz poczekać.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypadek

Postprzez karamuczo » 23 Paź 2014, 17:59

Witam ponownie,

Tydzień po operacji AFP spadł z 126 do 33, bHCG jeszcze niżej w zakres normy, jednakże LDH wzrósł z 285 do 309,9. Wiem, że dopiero hist-pat za 2 tygodnie wszystko powie, ale co w tej sytuacji takie wyniki mogą oznaczać?
karamuczo
 
Posty: 22
Rejestracja: 13 Paź 2014, 18:51

Re: Mój przypadek

Postprzez romi » 23 Paź 2014, 19:02

Witam
Wszystko idzie w dobrym kierunku. Wzrostem, zresztą niewielkim LDH nie przejmuj się na razie, to może być reakcja organizmu po zabiegu. Za tydzień kolejne badania markerów.
pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Mój przypadek

Postprzez m9nika » 24 Paź 2014, 10:31

Witam
Jeśli wartość LDH nie przekracza 1,5 x górnej granicy zakresu referencyjnego, to nie ma powodów do niepokoju.
Pozdrawiam
Zabrałeś mi tatę [*], męża ci nie oddam!
"Ty sam jesteś dla siebie największym zadaniem i twoim obowiązkiem jest dołożyć wszystkich sił, by wykonać je jak najlepiej."
Awatar użytkownika
m9nika
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1603
Rejestracja: 17 Lut 2012, 20:07

Re: Mój przypadek

Postprzez karamuczo » 26 Paź 2014, 18:53

A ogólnie wartości referencyjne wyliczane są na podstawie pozostałych wyników i dla każdego są indywidualne danym momencie? czy jest to jakaś ogólnie przyjęta norma? Jak to wygląda?
karamuczo
 
Posty: 22
Rejestracja: 13 Paź 2014, 18:51

Następna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 43 gości