Jak długo regeneruje się szpik kostny po chemioterapii ?

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Jak długo regeneruje się szpik kostny po chemioterapii ?

Postprzez Darkside » 13 Gru 2014, 19:32

Witam

A jak przedstawia się statystyka wznowy ?
Jak często zdarzają się takie przypadki?
Darkside
 
Posty: 15
Rejestracja: 29 Lis 2014, 09:18

Re: Jak długo regeneruje się szpik kostny po chemioterapii ?

Postprzez romi » 13 Gru 2014, 19:53

romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Jak długo regeneruje się szpik kostny po chemioterapii ?

Postprzez Darkside » 13 Gru 2014, 20:31

A jak ją odczytać ?
Darkside
 
Posty: 15
Rejestracja: 29 Lis 2014, 09:18

Re: Jak długo regeneruje się szpik kostny po chemioterapii ?

Postprzez romi » 13 Gru 2014, 22:11

Witam
Znając swój stopień zaawansowania CS IIA i dobre rokowanie (good) odczytujesz w tabelce "Realpse rate" i już wiesz. Pamiętaj jednakże, że to tylko statystyka. Im dalej od zakończenia chemii tym mniejsze szanse na nawrót. Po dwóch latach drastycznie spada prawdopodobieństwo nawrotu, dlatego przez pierwsze dwa lata tak często są badania kontrolne.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Jak długo regeneruje się szpik kostny po chemioterapii ?

Postprzez Darkside » 14 Gru 2014, 09:02

Witam

Dziękuję bardzo za wyjaśnienie.

A czy są jakieś wskazówki co do sposobu życia, żywienia po chemioterapii, tak aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia wznowy ?
Darkside
 
Posty: 15
Rejestracja: 29 Lis 2014, 09:18

Re: Jak długo regeneruje się szpik kostny po chemioterapii ?

Postprzez romi » 14 Gru 2014, 16:10

Witam
Różne są opinie na ten temat, moim zdaniem nie ma stricte czegoś takiego jak dieta przeciwnowotworowa, chociaż pewnie zaraz ktoś napisze, że książki, publikacje itd.
Podnoszone są różne argumenty np. mieszkańcy południa którzy odżywiają się owocami morza ponoć mniej zapadają na choroby nowotworowe, z kolei najwięcej zachorowań na nowotwór jądra na 1000 mieszkańców notuje się w Norwegii. Trudno jednoznacznie wnioskować, że ma to związek ze sposobem odżywiania.
Ja uważam, że każda dieta która uwzględnia wszystkie zalecenia dotyczące zdrowego żywienia i indywidualne potrzeby będzie dobra i nie przywiązywałbym do tego aż tak wielkiej wagi.
Wiadomo, że sposób odżywiania ma duży wpływ zarówno na kondycję fizyczną jak i psychiczną i tym głównie bym się kierował. Dla jednego niejedzenie mięsa będzie miało dobry wpływ na jego zdrowie i będzie to akceptował dla innego odwrotnie. Nie można wprost przenosić podanych recept na siebie, bo każdy jest inny i ma inne potrzeby, a umartwianie się jakąś ponoć rewelacyjną dietą noże przynieść więcej szkody niż pożytku.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Poprzednia

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 35 gości