Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez kk91 » 29 Kwi 2015, 15:30

Ja w dniu podania karboplatyny (przed podaniem) miałem neutrocyty na poziomie 2,3 więc chyba ich niski poziom miałem zawsze...
kk91
Przyjaciel Forum
 
Posty: 319
Rejestracja: 02 Gru 2014, 19:26

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez troll » 29 Kwi 2015, 16:00

Witaj,

Pytanie, czy nie istnieje inna, odrębna przyczyna obniżenia poziomu neutrocytów we krwi obowodowej? Np. czynnik zewnętrzny - leki, chemikalia?

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez kk91 » 29 Kwi 2015, 19:46

Leków nie przyjmuję żadnych, jedynie w grudniu antybiotyk na zapalenie jądra, którego nie było ;)
Z chemikaliami też nie mam styczności. Papierosów nie palę. Może krakowskie powietrze, ale czy to miałoby aż tak silny wpływ...

Teraz sprawdziłem dokładnie, że wtedy przed karboplatyną miałem 2,03 neutrocytów dla norm [2,2 - 7,0] - inna skala ale też poniżej. Przy tym WBC 4,51 dla [4-10]
kk91
Przyjaciel Forum
 
Posty: 319
Rejestracja: 02 Gru 2014, 19:26

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez kk91 » 02 Lip 2015, 23:16

Neuotrocyty na razie zostawiłem w spokoju, zauważyłem że w innych źródłach i laboratioriach norma wynosi 1,80 w tych samych jednostkach, może nie ma czym się przejmować, zwłszcza że ogólnie leukocyty w normie, poza tym nie ma żadnych objawów z tym związanych.
25 czerwca miałem TK, RTG i markery, wszystko bez zmian :) .
Kolejne markery za 3 miesiące, TK za 5 miesięcy.

Dodam jeszcze, że COOK Kraków wprowadził rejestrację na godziny i już nie trzeba czekać w kolejce cały dzień! Dzisiaj zostałem przyjęty w 25 minut! ;)
kk91
Przyjaciel Forum
 
Posty: 319
Rejestracja: 02 Gru 2014, 19:26

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez kk91 » 24 Mar 2017, 22:38

Witam wszystkich po ponad 2 latach, w skrócie przypomnę swoją "przygodę".

Diagnoza: guz, w listopadzie 2014 r. , operacja wycięcia w grudniu 2014 r. , nie stwierdzono przerzutów w TK i RTG, markery były podwyższone bHCG i LDH, z hist-pat wyszedł nasieniak. Stan 1B. W lutym 2015 r. "przyjąłęm" 1 dawkę karboplatyny.

Do tej pory miałem "czyste" wyniki jednak wczoraj odebrałem markery z przekroczonym LDH. :cry: W TK i RTG nie uwidoczniono żadnych podejrzanych zmian, AFP w normie, bHCG=0. Przekroczenie LDH jest niewielkie, zaledwie kilka jednostek poza normą.

Mam takie pytanie: Czy jest jakaś reguła objawów nawrotu choroby? Czy wzrasta początkowo najpierw marker, później pojawiają się zmiany widoczne w badaniach obrazowych?

Na razie otrzymałem skierowanie na komplet markerów za 3 miesiące.
kk91
Przyjaciel Forum
 
Posty: 319
Rejestracja: 02 Gru 2014, 19:26

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez mardeb76 » 25 Mar 2017, 10:12

Witaj,
Po pierwsze chcę Cię uspokoić. LDH to najmniej specyficzny marker dla nowotworòw jądra, więc przekroczenie wartości referencyjnej o kilka jednostek, przy jednoczesnych wartościach pozostałych markeròw w normie najprawdopodobniej nie świadczy o nawrócenie choroby. Należy to jednak obserwować, ponieważ często wartości markeròw szybciej dają sygnał o obecności komórek nowotworowych niż badania obrazowe. Ja mam poniekąd podobny problem. Miałem nasieniak, jestem pół roku w trakcie aktywnej obserwacji. W trakcie leczenia markery wykonywałem już chyba pięć razy. Za każdym razem wartość LDH jest wyższa. Co prawda dalej w normie, ale wzrosła od 120 do 355. Też mam podobne wątpliwości, ale jestem dobrej myśli. Sądzę, że zarówno w moim, jak i w Twoim przypadku to nie wznowa. Pozdrawiam, Marcin.
mardeb76
Ekspert
 
Posty: 1257
Rejestracja: 15 Sie 2016, 22:26

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez fuckRak » 25 Mar 2017, 11:43

spokojnie,
o ile pamiętam z innych wątków LDH jest alarmujące dopiero po przekroczeniu górnej granicy normy x1,5 i może wzrastać także z innych powodów niż nowotwory.

cytując :)
m9nika napisał(a):Witam
Posłużę się cytatem ;)
troll napisał(a):LDH nie jest markerem specyficznym dla nowotworów jądra i jego podwyższone wartości nie muszą oznaczać aktywnego procesu nowotworowego (szczególnie wartości mieszczące się w zakresie (dolna granica normy) < x < (1,5 x górna granica normy)).

Póki nie przekracza normy nie ma się czym przejmować, jednak należy dalej monitorować.
Pozdrawiam
fuckRak
 
Posty: 140
Rejestracja: 01 Paź 2014, 20:09
Miejscowość: Poznan

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez JanuszJG » 28 Mar 2017, 10:44

kk91 napisał(a):
Do tej pory miałem "czyste" wyniki jednak wczoraj odebrałem markery z przekroczonym LDH. :cry: W TK i RTG nie uwidoczniono żadnych podejrzanych zmian, AFP w normie, bHCG=0. Przekroczenie LDH jest niewielkie, zaledwie kilka jednostek poza normą.


Przekroczone LDH może wskazywać na problemy z wątrobą, jelitami lub mięśniami. Sam mam przekroczone LDH, które obecnie wynosi 318, ale jest to spowodowane stłuszczeniem wątroby, które zdiagnozowano w mnie zupełnie przez przypadek. Moja rada jest taka, żebyś zrobił panel wątrobowy: ALT, AST, GGTP, Bilirubinę całkowitą oraz ALP. Ja za te wszystkie badania zapłaciłem 30 zł. To nie jest majątek, a badania krwi mogą wiele wyjaśnić.
JanuszJG
 
Posty: 51
Rejestracja: 16 Lut 2016, 08:59

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez góral » 28 Mar 2017, 21:45

Witaj ,
u mnie LDH skoczyło kiedyś znacznie do góry
po dużym wysiłku fizycznym (maraton). Po
tygodniu wróciło do normy.

Pozdrawiam
góral
 
Posty: 55
Rejestracja: 21 Paź 2014, 12:58

Re: Mój przypadek pT2N0M0/Seminoma/Kraków

Postprzez troll » 29 Mar 2017, 21:35

Intensywny (i bardzo intensywny) wysiłek fizyczny jest bardzo częstą przyczyną wzrostu aktywności LDH. Wynika to z wielu przyczyn i jest naturalną konsekwencją tego wysiłku i np. mikrouszkodzeń mięśni.

Pozdrawiam,
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3981
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 29 gości

cron