Tu testis Gdańsk

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez aszs » 12 Sty 2015, 16:45

Witam!

Odebrałem wyniki tomografu:
"Omnipaque 350 90 ml - bez powikłań
Stan po amputacji jądra lewego z powodu guza germialnego.

Powiekszonych ww. chlonnych w j. brzusznej i miednicy mniejszej nie widac.

Watroba bez zmian ogniskowych i bez cech cholestazy.
Trzustka, sledziona, nerki i nadnercza bez zmian w badaniu TK.

W objetym badaniem ukł.kostnym i nadprzeponowych odc.pluc zmian o charakterze meta nie widac."

Rozumiem że można już powiedzieć że mój stopień kliniczny to IB - pT2N0M0S0 i powinienem zgodzić się/spodziewać się 2xBEP?

Pozdrawiam :)
Załączniki
ttttt.jpg
ttttt.jpg (100.47 KiB) Obejrzany 8661 razy
Awatar użytkownika
aszs
 
Posty: 36
Rejestracja: 10 Gru 2014, 20:22

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez troll » 12 Sty 2015, 19:42

Witaj,

Jeśli jesteś mocno zdeterminowany do ścisłego obserwowania się i tak opcja zostanie Ci przedstawiona (tj. regularne, co 3 miesiące w pierwszych dwóch latach badania TK + markery co 2, 3 miesiące) to wydaje się, że można takie postępowanie wybrać, jako potencjalnie mniej obciążające. Jednak w naszych, pięknych, polskich warunkach proponujemy 2 x BEP i także kontrole (a jakże!) ale nie obarczone takim rygorem wykonalności oraz (a może przede wszystkim) Twój psychiczny spokój. Oczywiście, jeśli zdecydujesz się na wyłącznie obserwację to "wyłącznie" w doświadczonym ośrodku (Magodent - dr Sarosiek? - chyba najbliżej). Jeśli 2 x BEP to możesz go dostać np. w Gdańsku (w UCK) lub ewentualnie nawet w Gdyni. Jako alternatywę masz także Wejherowo. Niemniej jednak najważniejszym jest fakt, że w Twoim stopniu zaawansowania klinicznego choroby, współczesna onkologia kliniczna jest w stanie wyleczyć blisko 100% chorych. Jeśli "blisko" do Ciebie nie przemawia - poczytaj o śmiertelności okołooperacyjnej chorych operowanych z powodu wyrostka robaczkowego :)

Pozdrawiam serdecznie!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3983
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez aszs » 12 Sty 2015, 20:11

Powiem szczerze, jakoś po wcześniej wizycie u onkologa pogodziłem się z tym że czeka mnie chemia. Na konsultacje w jej sprawie udaje się jutro rano. Wiem że z takimi "pozytywnymi" wynikami poza hist-pat warto by też było zastanowić się nad obserwacją i chyba tak zrobię, że jak już będę wiedział co mi proponują tutaj to zadzwonię do Magodentu. Nawet jak mnie będą chcieli tutaj skierować od razu na chemie to i tak chciałbym ja "trochę" później zacząć żeby zdążyć zdać egzamin dyplomowy na studiach i mieć z nimi spokój, więc myślę że czasu będzie na wycieczkę do Warszawy przed ewentualną chemią.

Trochę mam pytań i tak...
1. Zdążyłem się naczytać dużo o skutkach ubocznych chemii i w sumie od momentu diagnozy byłem świadom, że może się okazać być potrzebna, ale zakładałem że to będzie ostatecznie rozwiązanie, kiedy jej użycie będzie uzasadnione. Chyba już to czytałem gdzieś ale rozumiem, że gdybym teraz był pod obserwacją i nastąpił nawrót to moje rokowania pozostają bez zmian, prawda? Więc przez obserwacje nic nie tracę teoretycznie.
2. Psychiczny spokój już mam od momentu gdy usunęli mi guza :) myślę że stres związany z obserwacją będzie mniejszy z tym wywołanym "przerwą w życiu" spowodowaną chemią. Prawdopodobnie najlepszej odpowiedzi udzieliłby mi dr. Sarosiak albo inny kompetentny lekarz, ale nie uważacie że warto by było chociaż spróbować obserwacje?

Trochę takie retoryczne pytania, ale zastanawiam się co by było najlepszym rozwiązaniem. Zawsze może się okazać, że powinienem zacząć grać w toto lotka bo już jestem wyleczony...
Awatar użytkownika
aszs
 
Posty: 36
Rejestracja: 10 Gru 2014, 20:22

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez romi » 12 Sty 2015, 20:44

Witam
aszs napisał(a): Zawsze może się okazać, że powinienem zacząć grać w toto lotka bo już jestem wyleczony...

Dobrze to ująłeś, a tak poważnie to jeśli jesteś gotowy na rygorystyczne przestrzeganie terminów kontroli to możesz takie wyzwanie podjąć, oczywiście po rozmowie z lekarzem. Faktycznie ryzykujesz tym, że jeśli nastąpi nawrót to czeka Cię chemioterapia taka sama jaka byłaby w tej chwili (może jeden kurs więcej). Szanse na wyleczenie są równie wysokie.
Pamiętaj o dużym psychicznym obciążeniu i stresie przed każdą kontrolą. Pierwsze dwa lata to najbardziej prawdopodobny okres wznowy i dlatego kontrole są bardzo częste, ale też ewentualne wykrycie następuje na wczesnym etapie, później ryzyko gwałtownie spada.
Konsultacja jak najbardziej wskazana, lekarz najbardziej kompetentnie przedstawi Ci wszystkie za i przeciw.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez kk91 » 12 Sty 2015, 22:31

Dobrze myślę, że po chemioterapii obserwacja jest z mniejszą częstotliwością w stawianiu się na badania TK? Pytam ponieważ badanie TK to jednak promieniowanie rentgenowskie a więc tak sobie pomyślałem, że w takich sytuacjach musimy wybierać między narażeniem organizmu na obciążenie związane z chemioterapią a częstotliwość badań z promieniowaniem. I pytanie pojawia się: Co z punktu widzenia obciążenia organizmu da mniejsze skutki uboczne pomijając już fakt samej wznowy choroby nowotworowej?
kk91
Przyjaciel Forum
 
Posty: 319
Rejestracja: 02 Gru 2014, 19:26

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez romi » 12 Sty 2015, 22:42

Witam
Można jeszcze posługiwać się badaniem MRI. Tylko niestety to trochę kosztuje.
Jeśli chodzi o TK, to nawet 4 razy w ciągu roku nie jest dla organizmu dużym zagrożeniem związanym z promieniowaniem.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez aszs » 13 Sty 2015, 09:54

Witam,

Jestem już po wizycie. Pan dr wizyte rozpoczął do sprawdzenia w wytycznych ESMO i książek czy mimo braku nacieków stopień można ocenić na pT2 i nie był do końca pewien czy to nie powinno być pT1, jednakże mimo to sugeruje 2 cykle chemii nawet jakby to było pT1 z uwagi na "mieszankę" raków, gdyby to był sam rak zarodkowy i brak zatorów to miałby mniejsze wątpliwości. Spytałem się oczywiście czy istnieje możliwość obserwacje w takim przypadku jak mój kiedy na obecną chwilę nie ma jeszcze wykrytych przerzutów i markery po operacji są w normie. Powiedział, że tak, jeżeli bym chciał to mógłbym być obserwowany jednak wiąże się to z częstymi wizytami i stresem i dla swojego spokoju chyba lepiej by było przejść chemię. Jeżeli go dobrze zrozumiałem to jedyne przypadki gdzie "zastosował" samą obserwacje to były z samym rakiem zarodkowym i faktycznie wszystko wyszło ok, ale miał też przypadek że węzły chłonne zdążyły mocno urosnąć i trzeba było je operować. Powiem szczerze, że trochę mi się zdaje że po prostu każdego chemią traktuje :oops: Jedyny sukces to w końcu dostałem skierowanie na badanie krwi mimo że sam musiałem poprosić i sam doktor przyznał że dobry pomysł.

Sam lekarz nie miał pewności (w sumie to miał, jakbym chciał to mogę się od razu zapisać na chemię) i ja powiedziałem, że nie do końca jeszcze jestem pewien czy mogę podjąć tak ważna decyzje więc umówiłem się z nim na kontakt telefoniczny w następny poniedziałek i decyzje wtedy (19.01.15r). Opcje jakie dał mi do wyboru to 2xBEP lub obserwacja u nich w ośrodku lub w przychodni u mnie (która ma swój mały oddział onkologii) jeżeli ja bym chciał, ale on sugeruje chemię. Powiedział że teraz daje mi jakieś 40% szans na nawrót, po chemii 3% ale jakoś zdecydowanie nie odradzał mi obserwacji.

Wiem, że na pewno chciałbym jeszcze z jakimś lekarzem skonsultować postępowanie więc zadzwoniłem do Magodentu, z uwagi na zmiany wprowadzone w NFZ nie mam możliwości przy pierwszej wizycie na wybór lekarza więc zapisałem się na najbliższy termin - jutro do doktora Żołnierka. Dla spokoju ducha napiszę też maila do doktora Sarosieka.

Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
aszs
 
Posty: 36
Rejestracja: 10 Gru 2014, 20:22

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez troll » 13 Sty 2015, 10:09

Witaj,

Dr n. med. Jakub Żołnierek pracuje także w CO-I w KNUM więc to dobry wybór bo i specjalista właściwy :)

Pozdrawiam!
Image
Image
Awatar użytkownika
troll
Ekspert
 
Posty: 3983
Rejestracja: 21 Gru 2010, 16:36

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez aszs » 13 Sty 2015, 11:45

Myślę, że Pan dr. Sarosiek nie obrazi się że umieszczę jego odpowiedz tutaj, a może komuś się przyda:

"Nie ma najmniejszej wątpliwości, że ma Pan stopień zaawansowania nowotworu pT2 (liczne drobne naczynia wypełnione są zatorami z komórek nowotworowych), czyli zaawansowania klinicznego IB.
W takiej sytuacji zaleca się ścisłą obserwację lub 2 cykle adjuwantowej chemioterapii BEP, przy czym są to metody równoważne (pod tym względem, że pacjenci w obu grupach mają identyczne szanse na przeżycie i wyleczenie). Trzeba jedynie pamiętać, że w grupie pacjentów poddanych obserwacji 20-40% chory będzie miało nawrót i otrzyma 3 cykle chemioterapii BEP lub 4 EP - ale i tak 90- 95% tych pacjentów uda się wyleczyć, zakładając, że nawrót będzie wcześnie wykryty
Tak więc każda decyzja którą Pan podejmie jest równie dobra - w tym sensie, że nie wpłynie na Pana odległe rokowanie (nie zmniejszy szansy na pełne wyleczenie)."

Szczerze mówiąc to jak dla mnie mniej szkodliwa jest obserwacja na obecną chwilę. Na wizytę jutro mam zamiar i tak się stawić żeby usłyszeć opinie jeszcze innego lekarza i ewentualnie zdecydować się na obserwacje u nich. Szczęście w nieszczęściu moje że mam taki przypadek "na granicy", że mam możliwość wyboru. Dla mnie oczywistym rozwiązaniem jest obserwacja póki nie mam solidnych dowodów, że potrzebna jest chemia, ale też nie miałbym problemu z jej ewentualnym przyjęciem jeżeli nadejdzie taka potrzeba.
Awatar użytkownika
aszs
 
Posty: 36
Rejestracja: 10 Gru 2014, 20:22

Re: Tu testis Gdańsk

Postprzez romi » 13 Sty 2015, 13:45

Witam
Widać z Twoich wypowiedzi, że jesteś bardzo zdeterminowany w kierunku obserwacji. I to dobrze, bo to jest szansa na uniknięcie leczenia. Twoje pozytywne nastawienie pomoże Ci przez to przejść. Masz opinię jednego z najlepszych lekarzy w Polsce który, nie waham się powiedzieć jest autorytetem w sprawach nowotworów jądra.
Jesteś zdecydowany na obserwację i to jest Twój wybór, najlepszy wybór. My możemy Cię tylko wspierać.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości