przez pavel » 21 Cze 2015, 13:39
hej, od jakiegos tygodnia boli mnie kosc udowa i okolice, czasem tez cos w lewej pachwinie zaboli, jest to taki lekko klujacy ból, jedynie przy chodzeniu, staniu na lewej nodze, od wczorajsyego wieczoru masakrycynie bol sie nasilil, boli bardziej przy odchylaniu nogi, wyniki krwi są w normie, jeżeli markery są w normie to rozumiem, że to nie przeżuty? w czwartek mam scyntygrafie kosci, moze cos wyjdzie, chce sie tylko upewnic czy jezeli markery w normie to moge spac spokojnie i nie sa to przezuty, 18.06 mialem tk pluc i miednicy.
4xBEP, 2xEP, 4xTIP, torakotomia, RPLND, Endoprotezoplastyka stawów biodrowych.