przez konrad123ck » 10 Cze 2015, 22:56
Dziekuje za odpowiedz. Nie bede ukrywał ze przejmuję sie cała tą sytuacja, tym ze TK wykazało cos w tej wnece. Głownie przez to, ze TK przed chemioterapia nic nie wykazała, a po odebraniu wynikow i wizycie odrazu strach, a pierwsza mysl to PRZERZUTY...
Lekarz, ktory mnie prowadzi jutro idzie skonsultowac ten obraz z radiologiem. Na wizycie(zeszly piątek) onkolog rowniez mowil praktycznie to samo co ty Trollu. Twierdzi ze ten obraz nie ma zwiazku z rakiem jadra, ale nalezy to wyjasnic, zeby wszystko bylo jasne.
Jezlei chodzi o mnie to powoli zapominalem juz o chorobie, powracalem do trybu zycia jaki prowadzilem przed choroba, a strach powrocil i tak trzyma mnie od tygodnia. Mam nadzieje, że jutro wszystko bedzie wiadomo i uslysze same dobre wiesci.
Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wszelka pomoc. To bardzo pomaga! Odezwę sie jutro co i jak.