Strona 6 z 8

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 26 Sie 2015, 16:35
przez kati18
Własnie dowiedzieliśmy się o decyzji z tego konsylium. Brat od poniedziałku dostanie chemioterapię 1 i 8 dnia w cyklu 21 dniowym. Doktor nie podał nazwy tej chemioterapii ale po zastanowieniu wydedukowałam, że to leczenie paliatywne bo jeśli dostawał chemioterapię przez 5 dni ciągiem w cyklu 21 dni a teraz tylko 2 to jak ma to go wyleczyć? Bo my cały czas myślimy o wyleczeniu. W tym roku został przyjęty na wymarzone studia informatyczne na UG.

Nie mierzyliśmy markerów w tym tygodniu, ale licząc po przyrostach to teraz b-HCG jest coś koło 2000 to chyba jeszcze można coś działać?. Z drugiej strony jeśli dr Sarosiek tak uznał. W poniedziałek siostra pojedzie, żeby się dowiedzieć w cztery oczy czy mój brat to jeszcze ma szanse z tego wyjść czy już tylko to będzie poprawianie jego komfortu życia. Normalnie nie wiem :cry:

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 26 Sie 2015, 19:23
przez JurekO
Kati, na spokojnie, do paliatywnego leczenia jesce bardzo dluga droga. Tak jak kiedyz pisal Troll.

"- włączenie chemioterapii trzeciego rzutu - np. TG, GemOx lub TGO (GOP).
- zaplanowanie chemioterapii wysokodawkowanej z następowym przeszczepieniem komórek hematopoezy."

Teraz to pewnie bedzie jakaz chemioterapie 3. rzutu, takze na spokojnie. Dajcie temu raku popalic, wytniecie resztki i co najwazniejsze, nie traccie nadzieji. Wszystko bedzie dobrze. Brat dostanie dziekanke i za rok juz bedzie sobie studiowal z czysta glowa. Glowa do gory. Najgorsze to takie gdybanie jak sie nie ma pojecia i wyobraznia dziala. Zobaczysz ze spotkanie s Dr. duzo wyjasni

Pozdrawiam serdecznie

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 02 Wrz 2015, 14:53
przez kati18
Brat 31.08 dostał pierwszą dawkę chemii wg schematu GEMOXTAX tj. oxaliplatyna, gemcytabina, paklitaxel ilość schematów nie określona po prostu tyle ile będzie na niego działało, markery podobno na razie nie trzeba określać więc nie badano /chciałam prywatnie zrobić ale brat odmówił ma po prostu dość i nie dało się go przekonać, może za kilka dni mi się uda/.

Teraz 07.09 kolejna dawka do tego czasu został zaopatrzony we wszystkie możliwie potrzebne leki
włącznie z Zarzio, antybiotykami, nystatyną itp.

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 02 Wrz 2015, 17:22
przez troll
Witaj,

Pewnie zdajesz sobie sama sprawę z trudności, jakie stawia przed Wami obecna sytuacja. Schemat leczenia został wybrany z pewnością nieprzypadkowo - stosowane są leki, których podanie maksymalizuje szansę na odpowiedź na leczenie. Nie będzie łatwo - tego jestem pewien. Trzeba jednak mocno wierzyć w zatrzymanie choroby i opcje, które akurat w tej chorobie ma dla pacjenta medycyna.

Pozdrawiam serdecznie!

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 03 Wrz 2015, 07:24
przez kati18
dziękuję za szczere podejście do tematu
Zdajemy sobie sprawę że najlepsze formy leczenia już za nami ale bardzo chcemy wierzyć że przy pomocy tej terapii też można jeszcze wyleczyć.
Jak dotąd na tym forum znalazłam niestety tylko jeden taki przypadek i jego się trzymam.

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 04 Wrz 2015, 20:46
przez troll
Ja bym powiedział - stety. Jeden przypadek na Forum to dziesiątki przypadków w Polsce. Mniejszość pacjentów z rozpoznaniem raka jądra zna Forum (tym razem niestety) a wielu poważnie chorych udaje się wyleczyć lub powstrzymać rozwój choroby. Oczywiście nie jest to tak wysoki odsetek - tego należy być świadomym. Ale są tacy pacjenci! Inne nowotwory to zwykle wyrok...

Pozdrawiam!

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 08 Wrz 2015, 07:45
przez kati18
Tak to racja, sami jesteśmy przypadkiem wcześniejszej niewiedzy o forum. Trollu dziękuję za postawienie do pionu czasami to właśnie jest potrzebne.

A co do leczenia to nie było drugiej dawki, za słaba krew.
Podanie chemii przesunięto o tydzień. A więc czekamy na poniedziałek.

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 27 Wrz 2015, 17:11
przez kati18
W ramach aktualizacji wątku:
Brat otrzymał już pierwszy cały cykl GEMOXTAX i przy rozpoczęciu 2 cyklu wyniki markera bHCG 13 /0-5/ nie wiem ile było przed na pewno co najmniej 1000 jak nie więcej.
Myślę że chyba może to oznaczać że ta chemia działa?

Dużo lepiej znosi tą chemię, oby działała jak najdłużej.

Co do skuteczności TIP to zmiany na TK zmniejszyły się o 2/3 szkoda że ta bHCG miesiąc po chemii zaczęła rosnąc a 3 m-ce po TIP po prostu szybowała.
W załączeniu TK przed leczeniem oraz po wszystkich 4 TIP-ach /była też po 2 TIP-ach ale teraz to już nie ma znaczenia/

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 27 Wrz 2015, 17:22
przez troll
Witaj,

Odpowiedź na schemat z gemcytabiną i paklitakselem jest wyraźna. Również trzymam kciuki, żeby trwała jak najdłużej a oczekuję, że może przyczynić się nawet do zatrzymania choroby. Musicie okazywać Twojemu bratu dużo wsparcia w tym trudnym czasie, mocno w Was wierzę.

Pozdrawiam serdecznie!

Re: Czy to mogą być przerzuty?

PostWysłany: 28 Wrz 2015, 10:31
przez kati18
Dziękuję

W piątek 2 dawka II cyklu GEMOXTAX oby tylko wyniki krwi były wystarczające.