Kolejne USG miałem w dniu 17-08-2015
Bez żadnych dodatkowych zmian. USG wykazało teoretycznie zwiększenie ogniska o 1mm, ale lekarz uważa że to może być błąd pomiaru.
Jądro zrobiło się całe twarde - wcześniej było tylko najądrze, w poniedziałek już całe. Wskazywało by to jednoznacznie, że właśnie osiągnąłem punkt kulminacyjny zapalenia. Cały czas biorę antybiotyk i czekam... Ból się od wczoraj zmniejszył. Chodzę już normalnie.
Guzki dalej nieznanego pochodzenia.
W przypadku braku poprawy do 28-08 odbędzie się zabieg usunięcia jądra.
Cholera, dodatkowo mam napadową nerwicę lękową i odchodzę od zmysłów