Piotr, 27 lat pT1N0M0S0 Wrocław

Chirurgiczne oraz zachowawcze metody terapii raka jądra. Nowoczesne schematy chemioterapeutyczne, radioterapia oraz leczenie wspomagające.

To forum jest miejscem na indywidualne tematy dotyczące choroby poszczególnych chorych. Tutaj możesz umieścić temat odnoszący się do Twojej/bliskiej Ci osoby choroby aby przedyskutować prawidłowość leczenia, uzyskać informacje, porady, odpowiedzi na nurtujące pytania.

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez Dzaa88 » 19 Sie 2015, 18:46

Kolejne USG miałem w dniu 17-08-2015

Bez żadnych dodatkowych zmian. USG wykazało teoretycznie zwiększenie ogniska o 1mm, ale lekarz uważa że to może być błąd pomiaru.
Jądro zrobiło się całe twarde - wcześniej było tylko najądrze, w poniedziałek już całe. Wskazywało by to jednoznacznie, że właśnie osiągnąłem punkt kulminacyjny zapalenia. Cały czas biorę antybiotyk i czekam... :( Ból się od wczoraj zmniejszył. Chodzę już normalnie.
Guzki dalej nieznanego pochodzenia.

W przypadku braku poprawy do 28-08 odbędzie się zabieg usunięcia jądra.

Cholera, dodatkowo mam napadową nerwicę lękową i odchodzę od zmysłów :(
Dzaa88
 
Posty: 36
Rejestracja: 02 Sie 2015, 20:12

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez Piotr82 » 19 Sie 2015, 22:35

Cześć. Dokleję się do Twojego tematu bo normalnie jakbym czytał o swoim przypadku.
Ja byłem u urologa w poniedziałek 17.08. a poszedłem ponieważ od 1,5 tygodnia bolały mnie okolice prawego jądra. Ból promieniuje do pachwiny i podbrzusza. Lekarz po badaniu palpacyjnym stwierdził, że może to być delikatna przepuklina i treść żołądka uciska na nią powodując bolesność okolic intymnych w tym jądra. Jednak wykonując USG zauważył ciemną plamę na prawym jądrze wielkości 7 na 9 mm. Zalecił pilne wykonanie markerów a następnie usunięcie jądra. Markery wszystkie w normie.
W poniedziałek 24.08. idę do szpitala i wykona jeszcze badanie jakiś przepływów. Ale i tak pewnie zdecyduję się na usunięcie jądra.
Mam cały czas wątpliwości czy to na pewno guz jądra. Jak się macam to wyczuwam zgrubienie jakby powyżej jądra. Myślałem na początku że to nasieniowody bo odnoszę wrażenie że mogę to zgrubienie odseparować od jądra. Czy tak właśnie daje odczuwać się guz jądra? Dodatkowo wczoraj cały dzień czułem jakby pulsowanie po prawej stronie moszny przy pachwinie.
Czy wg Was jest szansa że ta ciemna plama którą mam na zdjęciach USG to jednak nie guz?
Piotr. Żeby było śmiesznie dodam że też mam zdiagnozowaną nerwicę lękową i też zmieniam stanowisko pracy ;) I co widać po niku też jestem Piotr choć o 5 lat starszy. Trzymaj się. Będzie dobrze. Jak widać na forum z jednym jajkiem idzie żyć ;)
Piotr82
 
Posty: 1
Rejestracja: 19 Sie 2015, 21:54

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez Dzaa88 » 20 Sie 2015, 01:14

No cześć Piotrze :)

U mnie ewidentnie w baniu palpacyjnym są wyczulane guzki z jednej strony jądra. Nie dają jednak na USG typowego obrazu jak nowotwór.
Dlatego lekarz się waha i na razie leczy mnie antybiotykami. Jeszcze jakieś 8 dni i będę miał decyzję. Myślę że dla świętego spokoju się go pozbędę.
Dzaa88
 
Posty: 36
Rejestracja: 02 Sie 2015, 20:12

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez him » 20 Sie 2015, 08:24

Panowie! w obu przypadkach to najprawdopodobniej nie jest guz jadra. U młodszego zapalenie i starszego pewnie krwiak.Odwleczenie decyzji o tydzien lub 2 nie powinno miec decydującego wpływu ale...
W przypadku krwiaka z jadra ,,mogą być jeszce ludzie,, ale z jadra pozapalnego juz nie. Najczęściej po zapaleniu dochodzi do zaniku jadra a jesli nie to do atrofii i i tak jest ono mało lub w ogóle ,,nie potrzebne,, więc prawdopodobnie, podkreslam prawdopodobnie, jego usuniecie nie przyniesie szkody jesli nawet nie byłby to nowotwór.jednak poniewaz nie usówa sie natychmiast wszytskich podejrzanych części ciała :) należałoby jeszcze choc przez chwile poobserwować sytuację i oba jadra- kazdego z Piotrów. Bardzo natomiast polecam pracę z terapeuta z powodu nerwicy bowiem jest ona przejawem niezgody na dorosłe odpowiedzialne za siebie zycie.Dorosły człowiek znosi wszelkie emocje zarówno te miłe jak i te niemiłe , bolesne.dziecko ,,Id,, natomiast podoąrza do stanu najwyzszego komfortu i zadowolenia.Konflikt na tym polu rodzić moze właśnie nerwicę lękową.. Bo w człowieku jest ogromny lęk przed dyskomfortem i zyciem. i lęk przed pojawianiem sie tego lęku... Trzymajcie sie Panowie! pozdrawiam ;)
him
 
Posty: 97
Rejestracja: 25 Paź 2013, 23:45

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez Dzaa88 » 21 Sie 2015, 20:34

Dokładnie tak jak pisałeś, mam atrofię tego jądra stwierdzoną przez lekarza. Jest bardzo małe.
Boje się zabiegu, niestety dalej boli. Ostatnio zaczęło pobolewać drugie.

Nie mam już do tego zwyczajnie siły.
Dzaa88
 
Posty: 36
Rejestracja: 02 Sie 2015, 20:12

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez romi » 22 Sie 2015, 01:05

Witam
W takim przypadku nie ma co żałować, bo z tego jądra nie będzie pociechy, a może być później kłopot w postaci nowotworu.
Jeśli chodzi o zabieg to na prawdę nie ma się czego bać, bo to prosty zabieg, praktycznie bez powikłań. Zniknie od razu kilka problemów i na pewno pomoże w Twoich problemach z psychiką. Trzymamy kciuki.
Pozdrawiam
romi
 
Posty: 4210
Rejestracja: 03 Paź 2011, 10:46

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez Dzaa88 » 27 Sie 2015, 11:45

Najgorzej właśnie to, że jest guzek niewiadomego pochodzenia na tym jądrze, na jego powierzchni.
Jest dobrze wyczuwalny. sonograficznie nie daje jasnego obrazu, który mógłby cokolwiek sugerować.
Jądro bardzo bolało, po antybiotykach jest znacznie lepiej. Niestety, tkliwe i bolesne zrobiło się drugie… :(

Nie chcę zostać eunuchem. Już nie wiem co robić.
Jutro kontrola w szpitalu. Na termin zabiegu czekam już ponad tydzień w szpitalu na Borowskiej. I cisza….
Dzaa88
 
Posty: 36
Rejestracja: 02 Sie 2015, 20:12

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez Dzaa88 » 07 Wrz 2015, 10:37

W piątek 11.09 jestem przyjęty do szpitala. Pewnie będę leżał bez sensu przez weekend ;/
Zdecydowałem się na zabieg, bo lekarz nie jest w stanie określić rodzaju zmiany. Widzi zwapnienie, i coś obok zwapnienia co nie wie czym jest.

Mam wrażenie, że to cholerstwo naprawdę szybko rośnie. Obecnie jest wyczuwalne w 100% przez delikatnie dotknięcie worka mosznowego. Nie trzeba go nawet naciskać.
Dzaa88
 
Posty: 36
Rejestracja: 02 Sie 2015, 20:12

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez Dzaa88 » 14 Wrz 2015, 19:25

Leże w szpitalu. Markery wzrosły od ostatniego badania ponad norme.

Nie wiem ile. Może będzie w wypisie.
Jądro usunięte dzisiaj o 8 rano.
Na 99% rak jądra. Czekam na hist-pat. Zapisuje się na tomografie. Z wynikami do Krotoszyna.
Na prześwietleniu płuc widać jakieś zmiany o nieznanym charakterze.

Nie dam się! :)
Dzaa88
 
Posty: 36
Rejestracja: 02 Sie 2015, 20:12

Re: Piotr, 27 lat ogdromny lęk przed nowotworem jądra

Postprzez Adrian1975 » 14 Wrz 2015, 20:29

bardzo dobra postawa - waleczna

powodzenia, dasz radę, jak wielu z nas a w Krotoszynie będziesz pod dobrą opieką
Adrian
seminoma testis PT1, 4BEP w DCO, obecnie pod kontrolą w Krotoszynie
Awatar użytkownika
Adrian1975
Przyjaciel Forum
 
Posty: 1009
Rejestracja: 01 Paź 2012, 19:00
Miejscowość: Trzebnica,DLN

PoprzedniaNastępna

Wróć do Metody terapeutyczne / dyskusja przypadków

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 42 gości